STĄPORKÓW. Wyjdźcie z samochodu i pokażcie, co macie w kieszonkach?

Mundurowi z Komisariatu Policji w Stąporkowie zatrzymali do kontroli drogowej volkswagena golfa, którym podróżowała grupa młodych osób. Jak się później okazało...

W poniedziałek, 1 lutego br. wieczorem, funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Stąporkowie odwiedzali wsie w swoim rejonie. Dotarli do Nadziejowa.

Tu zatrzymali do kontroli drogowej 22-latka, który kierował osobowym volkswagenem. W aucie podróżowało czworo młodych ludzi, którzy na widok policyjnego munduru zaczęli się dość nietypowo, nerwowo zachowywać.

Co macie w kieszonkach?

Policjanci poprosili o opuszczenie auta. I zaczęli sprawdzać co było przyczyną takie nietypowej aktywności.

- Po chwili okazało się, że 22-latek kierujący samochodem posiadał przy sobie porcję białego proszku, wstępnie zidentyfikowanego jako amfetamina. Dodatkowo podczas sprawdzenia jego trzeźwości analizatorem środków odurzających ustalono, że prawdopodobnie kierował pojazdem będąc pod wpływem narkotyków. Następnie u 20-letniej pasażerki policjanci ujawnili dwa zawiniątka. Jedno wstępnie zidentyfikowane jako marihuana, a drugie jako amfetamina. 25-letni pasażer golfa posiadał około 2 gramów suszu, a także porcję białego proszku. W aucie był jeszcze 24-latek, który także posiadał zawiniątko foliowe z zawartością około 3 gramów suszu - relacjonowała nam st. sierż. Marta Przygodzka, oficer prasowy koneckich policjantów.

Do aresztu

Wszyscy zostali przetransportowani do Końskich, ulokowani w areszcie Komendy Powiatowej Policji. To był pierwszy przystanek młodych ludzi na drodze, którzy - powtarzając to swoje postępowanie - niechybnie sprowadzają się na złą drogę. Teraz trafią do sądu. Trzeba dodać, że za posiadanie narkotyków grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.

MAK

Fot. Policja

Zdjęcie ilustracyjne