
Podczas kontroli pojazdu funkcjonariusze ze Stąporkowa spostrzegli, że 19-latek siedzący za kierownicą nie posiada prawa jazdy. W tym momencie najprawdopodobniej był pod wpływem substancji odurzających. Niemniej pasażer audi posiadał przy sobie narkotyki. W jego domu znaleziono znaczne ilości "śniegu". Obaj wylądowali w policyjnym areszcie.
Ostatnimi czasy nie będzie przesadą, gdy stwierdzimy, że od kilku tygodni, funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Stąporkowie wykazują się niesamowitym wyczuciem, kto z kontrolowanych kierowców, rowerzystów, czy nawet pieszych jest pod wpływem substancji narkotycznych.
Lub takowe posiadają - w różnych ilościach - podzielone w zawiniątkach, skrętach, torebeczkach strunowych, paczuszkach. Niemal o każdym z nich pisaliśmy, chwaląc policjantów, że nie dopuszczają, by te trucizny wypływały na rynek.
W nocy funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Stąporkowie podczas patrolowania ulicy Kieleckiej w Hucisku zatrzymali do kontroli audi. Za kierownicą znajdował się 19-latek. Podczas czynności okazało się, że mężczyzna prawdopodobnie znajduje się pod wpływem narkotyków. Ale jakby tego było mało, szofer nie miał prawa jazdy, bo zostało mu zabrane i nałożony zakaz - mówiąc krótko - siadania za kółko.
W audi jechał również pasażer, równolatek kierowcy. Okazało się, że ma w zanadrzu narkotyki. Posiadał przy sobie porcję białego proszku. Policjanci wstępnie sprawdzili "śnieżek". Wyszło, że to amfetamina. Policjanci pojechali do miejsca zamieszkania pasażera. Podczas przeszukaniu znaleźli około 7 gramów białego proszku, który po wstępnym sprawdzeniu wykazał w składzie amfetaminę. Zabezpieczono także około 2 gramów suszu roślinnego wstępnie zidentyfikowanego jako marihuana.
Mężczyźni zostali zatrzymani w areszcie KPP Końskie. I teraz trafią do sądu, który zdecyduje, co począć z młodymi ludźmi skażonymi substancjami odurzającymi.
MARIAN KLUSEK
Fot. Policja Końskie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie