
Wieczorem, 16 czerwca 2022 roku służby z powiatu koneckiego zostały postawione w stan najwyższej gotowości. Powodem alarmu był fakt, że rodzina poszukuje 87-latki, która prawdopodobnie poszła do lasu i zaginęła.
16 czerwca 2022 r. około godz. 19, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Końskich otrzymał alarmujące zgłoszenie.
Z jego treści wynikało, że w Stąporkowie, zniknęła 87-letnia kobieta. Zaniepokojona tym faktem rodzina od kilku godzin jej poszukiwała.
Na miejsce interwencji zostali skierowani wszyscy funkcjonariusze będący w dyspozycji dyżurnego. Do poszukiwań przystąpili policjanci, rodzin a zaginionej, strażacy ratownicy z JRG Państwowej Straży Pożarnej w Końskich, druhowie MOSP KSRG ze Stąporkowa, OSP KSRG z Niekłania i OSP z Czarnej.
Policjanci wspólnie z rodziną i strażakami przeszukali posesję, jednak seniorki nigdzie nie było. Ale otwarta furtka za domem wskazywała, że kobieta mogła nią wyjść i udać się w kierunku pobliskiego lasu, gdzie nie brakuje terenu z bagnami. Druhowie strażacy ze Stąporkowa do penetracji lasu użyli drona. Po kilkunastu minutach udało się zlokalizować postać kobiety, która znajdowała się w bagnistym terenie.
Dotarcie do niej było bardzo trudne, jednak bezzwłocznie akcję ratowniczą podjął funkcjonariusz z zespołu kryminalnego Komisariatu Policji w Stąporkowie i zastępy strażaków i druhów strażaków. Ratownicy dotarli do 87-latki. Wynieśli ją w bezpieczne miejsce, w rejonie ul. Miłej p w Stąporkowie, nieopodal koryta rzeki Czarnej Koneckiej. Kobieta była wystraszona, wyziębiona i przemoczona. Po udzieleniu doraźnej pomocy medycznej została przekazana rodzinie.
- Dzięki błyskawicznej reakcji na zgłoszenie oraz doskonałej współpracy strażaków i policjantów, seniorka cała i zdrowa została odnaleziona - mówiła zadowolona z takiego obrotu sprawy st. sierż. Marta Przygodzka, oficer prasowy koneckich policjantów.
MARIAN KLUSEK
Fot. Policja Końskie
Zdjęcie ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie