Reklama

STARZECHOWICE. Strażacy uwalniali bociana

W przewody linii energetycznej zaplątał się bocian. Do akcji wyswobodzenia ptaka z linii elektrycznej pojechał podnośnikiem hydraulicznym zastęp JRG i zastęp OSP KSRG Fałków. Bociana uwolniono z tej śmiertelnej pułapki.

 

Do Starzechowic, miejsca gdzie w linii niskiego napięcia zaplątany był bocian strażacy JRG dojechali ok. godziny 13.53. W linii energetycznej niskiego napięcia na wysokości około 5 metrów znajduje się zaplątany bocian. Strażacy po ustawieniu podnośnika sprawdzili napięcie w linii za pomocą detektora prądu przemiennego. Ratownicy zabezpieczeni szelkami bezpieczeństwa z kosza podnośnika uwolnili ptaka z uwięzi. Ze względu na fakt, że bocian miał obrażenia na jednej z nóg, o zaistniałym zdarzeniu powiadomiono Urząd Gminy w Fałkowie. Powiatowy Lekarz Weterynarii nie odpowiedział na próbę nawiązania kontaktu telefonicznego. Na miejsce zdarzenia przybył przedstawiciel Urzędu Gminy w Fałkowie, któremu bociana przekazano z zaleceniem dalszego przekazania ptaka pod opiekę lekarza weterynarii. Akcja uwalniania bociana trwała nieco ponad półtorej godziny - informował st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy KP PSP Końskie.

Strażakami OSP dowodził dh Wiesław Zganiacz, a strażakami ratownikami JRG i później całą akcją kierował asp. sztab. Tomasz Skowron.

MAK

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do