Reklama

Tragiczny skutek zaśnięcia za kierownicą

16/05/2018 07:32
Na drodze wojewódzkiej W746 w Pomorzanach zderzyły się trzy samochody osobowe. Jak się okazało Ukrainiec zasnął za kierownicą i auto samo zjechało na lewą stronę drogi.


- Suzuki, którym kierował 22-letni Ukrainiec, zmierzało do Końskich. W pewnym momencie zachowało się jakby nikt nad nim nie panował, bo zjechało na lewy pas ruchu i czołowo zderzyło się z nadjeżdżającym  oplem. Tym samochodem kierował 33-letni mieszkaniec pobliskiej Gabrielni - mówi st. sierż. Piotr Przygodzki, oficer prasowy koneckich policjantów. Po zderzeniu w samochody stojące na jezdni i blokujące drogę najechał opel, który prowadził 41-latek z powiatu starachowickiego. W autach wybuchły poduszki powietrzne. Pokrywy silników otworzyły się. Niektóre połamały się podczas zderzenia.  Atrapy i chłodnice zostały poszarpane.  Wylewał się z nich płyn chłodzący. Z uszkodzonych silników wyciekał na drogę olej.

Jeden poszkodowany

Podczas akcji prowadzonej przez Zespół Ratownictwa Medycznego, 33-letni kierowca uskarżał się na ból w klatce piersiowej.  Lekarz ZRM podjął decyzję o przewiezieniu go na Szpitalny Oddział Ratunkowy do Końskich. Kapitan Mariusz Czapelski oficer prasowy koneckich strażaków PSP mówi, że samochody po zderzeniu zablokowały ruch. Kierowcy z opla i suzuki wyszli z aut. Żaden  się  na nic nie uskarżał. Strażacy JRG i OSP KSRG Modliszewice dowodzeni przez asp. sztab. Norberta Trelę odłączyli w uszkodzonych autach akumulatory od instalacji, by nie doszło do pożaru.  Kolejni druhowie i strażacy zajęli się rozprzestrzeniająca się plamą płynów eksploatacyjnych jakie wyciekły z silników po ich uszkodzeniu. Sorbentem posypali plamy  i mieszankę zebrali do utylizacji. O godzinie 7 strażacy zakończyli działania ratownictwa drogowego.

MAK

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do