29 –letni mieszkaniec gminy Końskie został zatrzymany za posiadanie m.in. 1700 tabletek extasy. Sąd Rejonowy aresztował go na trzy miesiące. Został odwieziony do Aresztu Śledczego do Kielc.
Policjanci wydziału kryminalnego KPP Końskie na ulicy miasta zatrzymali opla, którym kierował 29 –letni mieszkaniec wsi koło Końskich. Podczas czynności służbowych policjanci znaleźli w kieszeni spodni kierowcy, w torebeczce zamykanej strunowo biały proszek, który szczególnie zwrócił ich uwagę. Przebadali go narkotesterem.
Okazało się, że ta substancja, to amfetamina. Teraz sprawa zaczynała nabierać tempa. Stróże prawa pojechali o domu 29 –latka. Przeszukali pokój. Nic nie znaleźli i wydawało się, że inicjatywa spełznie na niczym. Jednak funkcjonariusze zrewidowali jeszcze kserokopiarkę, jaka była w pokoju. Po zdemontowaniu osłony ich oczom ukazały się tabletki extasy. Przeliczono je i wyszło, że jest ich 1700 sztuk – mówił nam asp.Tomasz Kruszyna z prewencji KPP Końskie.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia po przesłuchaniu został doprowadzony do Sądu Rejonowego, gdzie prokurator wnioskował o aresztowanie 29 –latka. Sąd zdanie prokuratora podzielił i za posiadania dużej ilości tabletek extasy aresztował mężczyznę na trzy miesiące. I bezpośrednio z sądu policjanci przetransportowali 29 –latka do Aresztu Śledczego do Kielc.
Dobrze mu tak. Bo to narkoman, złodziej i oszust. Za tyle ludzi co on okradł i oszulał w swoim życiu to powinien zgnić w pace. Nie wypuszczajcie dziada, bo to bardzo zły człowiek!
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dobrze mu tak. Bo to narkoman, złodziej i oszust. Za tyle ludzi co on okradł i oszulał w swoim życiu to powinien zgnić w pace. Nie wypuszczajcie dziada, bo to bardzo zły człowiek!