Unikalne w świecie procesje wielkanocne [ZDJĘCIA]

Wielki Tydzień w Kościele katolickim to zwieńczenie Wielkiego Postu, upamiętniającego czterdzieści dni spędzonych przez Jezusa na pustyni. To czas modlitwy i refleksji nad tym, co wydarzyło się w Triduum Paschalnym.

Z barokowym rozmachem

W Hiszpanii, w Murcji szczególną formą, która pomaga odpowiednio przygotować się do przeżywania tego najważniejszego czasu dla chrześcijan, są tzw. procesje wielkanocne (hiszp. procesiones pascuales), nie mające swojego odpowiednika w żadnym innym z kościołów na świecie.  Procesje przygotowywane są z rozmachem.

Sceny Triduum Paschalnego

Procesje te charakteryzują się wielogodzinnym marszem ulicami wielkich miast jak i małych miasteczek, podczas których niesione są naturalnych rozmiarów figury, przedstawiające różne sceny z ostatnich dni życia Jezusa przed ukrzyżowaniem. Pocałunek Judasza, biczowanie, ukrzyżowanie, upadek, ocieranie twarzy przez św. Weronikę, itp. By móc przedstawić daną scenę z Męki Pańskiej figury te umieszcza się na wielkich platformach, zwanych tronami, które są niesione przez grupy od 80 do nawet 300 osób.

Wielki Czwartek

 W Wielki Czwartek można zobaczyć scenę Wieczerzy Pańskiej. Na platformie, na tronie znajduje się naturalnych rozmiarów stół bogato zastawiony prawdziwym jedzeniem, otoczony figurami dwunastu apostołów i Jezusa. Nie trzeba wysilać wyobraźni by zorientować się, że tego typu platforma jest niezmiernie ciężka, stąd też tak duża liczba dźwigających osób. Hiszpanie dbają o jak największy naturalizm samych figur. Każda ma swoje ubranie, szyte z naturalnego, zdobionego złotem materiału. Welon Maryi może mieć nawet 5 metrów bogato zdobionego materiału. Sama Maryja przykryta wielkim barokowym baldachimem, czy św. Weronika ma prawdziwe ludzkie włosy, zazwyczaj czarne, kręcone.

Kilkugodzinne przemarsze

Procesje trwają wiele godzin. Zazwyczaj w Wielkim Tygodniu zaczynają się od około godz. 18 i trwają do 1 lub 2 w nocy, niezależnie od tego czy jest to duże miasto, czy mała miejscowość. Każdego dnia z wielu parafii wychodzi wiele takich procesji jednocześnie, stąd też po godz. 18 poruszanie się samochodem jest prawie niemożliwe. Na ulicach, na chodnikach są ustawiane krzesła dla ludzi oczekujących nadejścia pochodu. Tron z rzeźbą danej osoby ma cztery (lub więcej), długie drągi. Na tyle wytrzymałe, by nie złamały się pod ciężarem kilku ton. 

Członkowie bractwa stają jeden za drugim i drągi biorą na ramiona. Na sygnał dzwoneczka, który wydaje prowadzący procesję podnoszą tron do góry i rytmicznie idą. Z daleka widać, jak procesja kołysze się w rytmie stawianych kroków. Po kilkunastu metrach z tak olbrzymim ciężarem, prowadzący daje dzwoneczkiem znak. Bracia stawiają tron na podporach. Wychodzą spod nosideł. Czekają na kolejny sygnał. Rozlega się dzwonek. Wchodzą pod drągi. Kolejny sygnał - podnoszą tron do góry i idą. 

Z akompaniamentem orkiestry

Każdej procesji towarzyszy też orkiestra, która przez wiele godzin gra poważną muzykę marszową. Hiszpan pytany o tego typu marsze może z pamięci wymienić wiele tytułów obowiązkowych utworów granych przez poszczególne orkiestry na każdej procesji. 

Tron z Jezusem

W każdej procesji jest niesiony tron z Jezusem dźwigającym krzyż. Chrystus jest ubrany w barokowe, fioletowe szaty. Następnie jest niesiony tron z jedną ze scen z Triduum Paschalnego i Maryją, mającą szatę odpowiednią dla danego momentu. 

W spiczastych kapturach

Wszystkim zajmują się bractwa (hiszp. cofradías), których w każdej parafii jest bardzo dużo. Można rozpoznać ich po spiczastych kapturach z otworami tylko na oczy, w różnych kolorach, w zależności od bractwa. Wiele bractw idzie w procesji boso na znak pokuty i umartwienia. I te elementy również potęgują ten religijny spektakl. W zależności od regionu Hiszpanii procesje mogą charakteryzować się surowością – północ, jak i emocjonalnością, przejawiającą się m.in. w okrzykach na cześć Maryi i Jezusa i aplauzem zgromadzonej rzeszy ludzi – południe, Murcja. Procesje mają przede wszystkim charakter katechetyczny i pokutny. 

MARIAN KLUSEK