
Podczas zbierania siana prasa rolująca wciągnęła w tryby obie ręce 34-latka, który obsługiwał maszynę. Został zabrany helikopterem do szpitala.
W Mninie - Błagodaci, gm. Słupia Konecka około godziny 16, podczas prac rolniczych wydarzył się wypadek.
Podczas zbierania i rolowania trawy, maszyna wciągnęła w mechanizm obie ręce 34-letniego mężczyzny, który ją obsługiwał. Do akcji ratowniczej pojechał zastęp OSP KSRG Wilczkowice. Jak nam powiedzieli druhowie strażacy na łąkę przyjechał ojciec 34-latka. Wszczął alarm, gdy zobaczył, że syn, który prasował siano ma wciągnięte w maszynę ręce.
Oprócz strażaków przybył Zespół Ratownictwa Medycznego. Przyleciał również helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, bowiem liczyła się każda minuta, by młody człowiek z ranami po działaniu kół zębatych na rękach trafił do szpitala.
34-latek był przytomny. Helikopter LPR zabrał poszkodowanego z łąki i dostarczył do szpitala. Lekarze robią wszystko, co w ich mocy, by uratować obie ręce poszkodowanego mężczyzny. Policjanci badają, jak doszło do tak fatalnego i tragicznego w skutkach wypadku.
Do tematu wrócimy!
MAK
Fot.OSP KSRG Wilczkowice
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie