
Jak nas poinformowali druhowie strażacy z OSP Wilczkowice, zostali wysłani do drzewa, które zwaliło się na drogę relacji Jóźwików - Łysów. Okazało się, że to nie wiatr wywołał przewrócenie drzewa, a...
Druhowie strażacy-ratownicy z OSP KSRG Wilczkowice zostali wysłani do usunięcia przeszkody, zwalonego drzewa na drogę z Jóźwikowa do Łysowa.
Przybyli na miejsce, potwierdzili wiadomość o zwalonym drzewie. W czasie rozpoznawania sytuacji okazało się, że to nie wichura była przyczyną przewrócenia się drzewa, zatarasowania drogi. Otóż owo drzewo zostało ścięte piłą mechaniczną. O odkryciu złośliwego działania jakiegoś człowieka, który zablokował drogę ścinając drzewo, dyżurny operacyjny KP PSP Końskie powiadomił policjantów.
Strażacy zawalidrogę usunęli, a policjanci zaczęli szukać "wichury" na dwóch nogach, która powaliła drzewo na drogę. Bez kary się nie obejdzie.
MAK
Fot. OSP KSRG Wilczkowice
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie