
Pewnie to było dziewiąte spotkanie z folklorem, jakie organizuje Miejsko-Gminny Dom Kultury w Końskich.
Przed "Egipcjanką" w Końskich odbywała się dziewiąta z kolei "Uczta z folklorem".
Tym razem motywem przewodnim wydarzenia była ziołowa apteczka. Niektóre składniki przygotowywanych potraw zafudowała OSM Końskie. I na bazie masła prowadzące program Urszula Nowicka i Małgorzata Pasek, z pomocnikami przyrządziły masełko czosnkowe z ziołami. Pyszne bułeczki smarowane tak przygotowanym masłem, rozchodziły się jak... ciepłe bułeczki.
W międzyczasie panie prowadzące opowiadały o ziołach, które od wieków rosną wokół nas. I od wieku stosowane są przez nasze mamy, babcie, a teraz przez nas. To bogactwo witamin, środki wspomagające trawienie, a nawet leki. Wcześniejsze edycje "Uczty z folklorem" oferuje uczestnikom regionalne potrawy z różnych zakątków Polski, a szczególnie posiłki które w domach powoli wracają na stoły, wracają do łask. Nawet jako delicje.
Małgorzata Pasek i Urszula Nowicka opowiadały o ziołach, jakich używamy w kuchni. Skupiły się na mięcie i lubczyku. Przedstawiły ich właściwości zdrowotne, a także przygotowywały przy ich pomocy napoje i przekąski, na przykład wodę z miętą, cytryną i ogórkiem. Głównym daniem tego popołudnia był chłodnik z buraka. Każdy z uczestników próbował przygotowywanych potraw, przekąsek.
W kilku przerwach na niewielkiej estradzie wystąpiły zespoły ludowe Korniczanka, potem Rogowianka, a w finale połączone siły obu. Akompaniował na akordeonie Jan Bukład, niestrudzony mistrz, instruktor muzyczny MGDK.
MAK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie