W powiecie koneckim czas na drogach liczy się od kolizji do kolizji

Na koneckich drogach w różnych miejscowościach zderzają się samochody. Ludzie za kierownicą jakby nie widzieli znaków, albo o nich zapominają i jadą w swoim kierunku. Finał zawsze jest kosztowny. Sprawcy otrzymują mandaty, ale niekiedy auto trzeba naprawiać.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że trzeźwy kierujący fordem wymusił pierwszeństwo na kierującym volvo.

- Auta zderzyły się. Po zderzeniu forda odrzuciło, niekontrolowanie zjechał z drogi na chodnik i natarł na 81-letniego pieszego. Starszego pana Zespół Ratownictwa Medycznego zabrał na Szpitalny Oddział ratunkowy. Był przytomny - informuje nas st. sierż. Marta Przygodzka, oficer prasowy KPP Końskie i mówi o kolejnym zdarzeniu, w którym ucierpiał 75-letni rowerzysta.

Jak ustalili policjanci, po godzinie 7.30 na krajowej DK42 w Nowym Kazanowie, trzeźwy rowerzysta z nieznanej na razie przyczyny wjechał wprost przed volkswagena jadącego w tym samym kierunku. Auto prowadził 26-latek. 75-letni mężczyzna także został zabrany przez ZRM i przewieziony na badania, na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Rowerzysta został zabrany do szpitala na badania.

- Natomiast na skrzyżowaniu w Wólce, w gminie Słupia Konecka, doszło kolizji dwóch aut. Kierujący oplem nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kia - kontynuuje st. sierż. Marta Przygodzka. - Kierowcy aut byli trzeźwi. Niemniej sprawcę policjanci ukarali mandatem. Dodać należy, że skrzyżowanie dróg relacji Przedbórz - Łopuszno i Końskie - Włoszczowa należy do niezbyt szczęśliwych. Mimo ustawienia olbrzymich znaków STOP i innych oznaczeń która droga w Wólce ma pierwszeństwo ruchu, samochody nadal się zderzają, występują inne kolizje. Całe szczęście, że w tych zdarzeniach nie ma osób poszkodowanych.

MAK