
W domowej kotłowni w Radoszycach poszkodowany został 65-letni właściciel domu. Zdarzenie wystąpiło podczas obsługiwania pieca grzewczego. Rannemu z raną cięta głowy pomagali strażacy i ratownicy medyczni.
17 grudnia 2023 roku około godziny 15.55 mężczyzna prawdopodobnie rozpalał ogień w piecu, jaki był umieszczony w kotłowni domowej.
Gdy na miejsce dotarł zastęp OSP KSRG Radoszyce dowodzony przez dh Adama Zajączkowskiego, oznak pożaru nie było.
Niemniej z uwagi na zagrożenie życia i zdrowia 65-latka strażacy zdecydowali, że wejdą do budynku. I w kotłowni domowej usytuowanej suterenie znaleźli mężczyznę. Był przytomny, lecz w utrudnionym kontakcie słownym. Na głowie krwawiła rana. Wokół pieca widoczność utrudniała parująca woda.
Z uwagi na zagrożenie wyrzutem pary z pieca strażacy ratownicy JRG kierowani przez kpt. Łukasza Zawadzkiego zdecydowali o pilnej ewakuacji poszkodowanego ze strefy zagrożenia. Ułożyli go na noszach i wynieśli z kotłowni - informował na mł. bryg. Mariusz Czapelski, oficer prasowy KP PSP Końskie.
Podczas opatrywania poszkodowanego przez strażaków przybył Zespół Ratownictwa Medycznego. Ratownicy przejęli opiekę nad poszkodowanym. W akcji udział brali strażacy JRG Końskie i druhowie strażacy z OSP KSRG Radoszyce i Wilczkowice.
Fot. OSP Radoszyce
Zdjęcie ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie