
Policjanci z KPP Końskie otrzymali informację, że w Rudzie Malenieckiej wałęsa się prawdopodobnie bezpański pies. Ludzie byli zaniepokojeni tym faktem. Ale nie wszyscy.
29 grudnia 2021 roku Komendę Powiatową Policji w Końskich zawiadomili mieszkańcy Rudy Malenieckiej, że widzieli wałęsającego się psa.
Taki stan rzeczy wielu zaniepokoił. Nie wiadomo; czy pies w ogóle z Rudy Malenieckiej pochodził i jaki był jego stan zdrowotny. Policjanci pojechali. Psa należało złapać.
I co się okazało? Psa złapała kobieta i przywiozła go do Urzędu Gminy, gdzie zamyślano co ze zwierzęciem począć. Był taki miły, zachowywał się spokojnie. Przekazywała go pracownicy schroniska dla zwierząt. Ale w tym momencie stało się coś nieoczekiwanego, a może oczekiwanego, którego ludzie nie brali pod uwagę. Otóż podczas tej czynności przekazywania, piesek do tej pory wybitnie spokojny pogryzł kobietę, która go złapała.
- Ostatecznie pies trafił do schroniska. Poszkodowanej pani udzielono pomocy medycznej. A funkcjonariusze KPP wyjaśniają cała sprawę, czy pies miał właściciela, dlaczego nie był pilnowany, itd. - mówi nam st. sierż. Marta Przygodzka, oficer prasowy koneckich policjantów.
MAK
Fot. archiwum
Zdjęcie ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie