Trudno dowiedzieć się dlaczego mieszkaniec Włoszczowy wracał z Kielc do swojego miasta przez Stąporków. Tu zatrzymali go policjanci. Alco-Bloow wykazał, że kierowca był pijany. Pobrana krew zostanie zbadania, ileż to promili miał w sobie.
Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Kielcach powiadomił dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Końskich, że drogą z Kielc do Stąporkowa jedzie opel. Za kółkiem jest prawdopodobnie, jak się później okazało pijany, 30 –letni mężczyzna mieszkaniec Włoszczowy. Konecki dyżurny zawiadomił policjantów KP Stąporków. Ci patrolując ulice, około godziny 23.35 napotkali na ul.Górniczej opla na włoszczowskich numerach rejestracyjnych.
W trakcie rozmowy z 30 –letnim kierowcą opla wyczuli, że pachnie alkoholem. Zbadali go urządzeniem Alco-Bloow, które określa czy kierowca spożywał alkohol, czy jest trzeźwy. W tym przypadku nie było wątpliwości – pijany!
Odmówił następnego badania alcotestem, który wykazuje ile promili ma w organizmie sprawdzany delikwent. Policjanci zabrali mu prawo jazdy i zawieźli kierowcę na Szpitalny Oddział Ratunkowy koneckiego szpitala, gdzie pobrano mu krew do badań na zawartość alkoholu. Teraz problem będzie rozwiązywał sąd. Za kierowanie pojazdem mechanicznym, będąc pod wpływem alkoholu grozi kara więzienia – powiedział st.sierż.Piotr Przygodzki, oficer prasowy koneckich policjantów.
Komentarze opinie