Złodzieje w powiecie koneckim buszują w internecie i realu

Od wielu, wielu lat informujemy o poczynaniach przeróżnej maści i autoramentu złodziei oszustów. Wydaje się, że nasze ostrzeżenia, przestrogi, na nic się zdają. Ludzie świadomie i nieświadomie pozwalają się oszwabiać, okradać czasami z ostatnich groszy.

Mieszkaniec gminy Fałków za pośrednictwem internetowego portalu ogłoszeniowego zakupił komodę za kwotę blisko 600 złotych. Oczywiście rzetelnie za mebelek zapłacił. Jedyny szkopuł w tym przedsięwzięciu jest taki, że komódka żadną miarą do Fałkowa trafić nie może. Mieszkaniec Końskich za pośrednictwem Internetu zakupił część do samochodu za kwotę 170 złotych. I także jej nie otrzymał. Natomiast 45-latka z Końskich w połowie maja br., zakupiła przez internet bluzę-kurtkę. Po wpłaceniu blisko 160 złotych urwał się kontakt, a na wskazany rachunek przesyłki nie otrzymała. I raczej wiadomym jest, że tej przesyłki nie otrzyma. Bo takie sprytne działania podejmują szalbierze internetowi.

W Końskich w rejonie placu targowego nieznany złodziej wykorzystał chwilową nieuwagę 40-latki, która oglądała towary na stoiskach. Sięgnął do jej osobistej torebki. Wyjął rękę z ...portfelem zawierającego gotówkę, dokumenty i kartę płatniczą. Straty oszacowano na kwotę 800 złotych. W jednym ze sklepów niedaleko Końskich, złodziej także wykorzystał chwilową nieuwagę 58-latki. Zabrał pozostawione na ladzie sklepowej 1300 złotych w gotówce. W Stąporkowie na terenie jednego ze sklepów złodziej ukradł portfel z zawartością pieniędzy, różnych dokumentów i karty bankomatowej. Właściciel oszacował straty na kwotę 600 złotych.

Nieznany sprawca uszkodził powłokę lakierniczą karoserii audi. Właściciel oszacował wartość strat na kwotę 1800 złotych. Zaś na terenie ogródka Jordanowskiego w Końskich swój pobyt zaznaczył złodziej. Ukradł rower. Poszkodowany określił wartość strat na kwotę 4.300 złotych.