
4 marca 2022 roku, w wieku 101 lat, zmarł ostatni cichociemny, ppor. Aleksander Jan Michał Tarnawski "Upłaz", "Wierch". 12 czerwca 2017 roku, ppor. cc. Aleksander Tarnawski przecinał wstęgę, gdy rondo u zbiegu ulic Warszawskiej, Starowarszawskiej i Wojska Polskiego otrzymywało imię Cichociemnych.
Gdy nadawał koneckiemu rondu imię Cichociemnych, ppor. cc. Aleksander Tarnawski był ostatnim z żyjącym żołnierzy Cichociemnych. Polski inżynier chemik, major Wojska Polskiego, oficer broni pancernej PSZ i AK. Mieszkał w Gliwicach i tam 4 marca 2022 roku zmarł.
Urodził się w 8 stycznia 1921 roku w Słocinie. W czasie II wojny, w Anglii szkolono oddziały komandosów. Tych tajnych polskich żołnierzy. Na początku akcji przerzucania ich do Polski samoloty startowały w Londynie, a później od 1944 roku już z Brindisi we Włoszech. Do okupowanej Polski zrzucono 316 cichociemnych. Nawiasem mówiąc wśród nich było 37 cichociemnych w różny sposób związanych z Ziemią Konecką, od mjr Jana Piwnika "Ponurego" poczynając.
Ppor. cc. Aleksander Tarnawski został zrzucony do Polski w nocy z 16 na 17 kwietnia 1944 roku. W ramach Operacji: Weller 12, wylądował niedaleko Góry Kalwarii. Skierowany został do Okręgu Nowogródek. Przydzielony do Zgrupowania Zachód Okręgu Nowogródek AK, którego komendantem do 16 czerwca 1944 roku, był kapitan Jan Piwnik"Ponury", a następnie konecczanin podporucznik Bojomir Tworzyański "Ostoja". Przeszedł szlak wojenny z ziemi nowogrodzkiej przez Grodno w kierunku Warszawy.
MARIAN KLUSEK
Fot. archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie