Reklama

Akcja terrorystów w szkole. Informowali o podłożeniu bomby

2 grudnia br., kilka minut po godz. 8, Szkoła Podstawowa w Rogowie została powiadomiona, że w tornistrze jednego z uczniów jest bomba przygotowana do eksplozji.

Kilka minut po godz. 8, po zawiadomieniu, że w Szkole Podstawowej w Rogowie podłożono ładunek wybuchowy, dotarł zastęp strażaków ratowników JRG, którym dowodził mł. bryg. Michał Krzeszowski.

Zastęp JRG wyjechał do działań kilka minut po przeprowadzonej konsultacji z dyżurnym Komendy Powiatowej Policji w Końskich. Dowodzącym akcją z ramienia KPP w Końskich był st. sierż. Mariusz Kosada.

Alarmowali terroryści

Policjant, który już był w szkole, potwierdził strażakom informację, jaką otrzymano drogą elektroniczną, że w szkole podłożony jest ładunek wybuchowy (gazowy).

- Patrol policji po uzgodnieniu z dyrekcją placówki przekazał, że nie ma potrzeby ewakuacji. Zastęp JRG zabezpieczył wyznaczony przez policję terenu wokół budynku. Strażacy przygotowali rotę oraz sprzęt do ewentualnych działań ratowniczo-gaśniczych. Działania, które trwały 50 minut zakończono, gdy policjanci sfinalizowali swoje czynności wyjaśniające - powiedział nam st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckich strażaków PSP.

Ćwiczenia z bombą?

Dziwny to był alarm bombowy, bowiem terroryści poinformowali o bombie w plecaku ucznia. Przecież teraz wszystkie szkoły są zamknięte. Uczniowie do szkoły nie chodzą. Nikomu do szczęścia, a strażakom i policjantom w szczególności zbędne są takie wyjazdy ćwiczebne zagrożone bombą.

Należy dodać, że za tego typu głupi żart na podstawie art. 224a Kodeksu Karnego grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

MAK

Fot. pixabay (zdjęcie ilustracyjne)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do