
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Stąporkowie zatrzymali 34-letniego mieszkańca gminy Smyków. Sąd poszukiwał go do odbycia 150 dni kary pozbawienia wolności. Ale to nie był koniec problemów mężczyzny.
W nocy z 11 na 12 października br. patrol z Komisariatu Policji w Stąporkowie, zauważył grupę osób, stojących w rejonie kompleksu leśnego w miejscowości Kamienna Wola w gminie Stąporków.
- Na widok funkcjonariuszy mężczyzna stojący w grupie zaczął uciekać. Po krótkotrwałym pościgu pieszy został zatrzymany - relacjonowała nam st. sierż. Marta Przygodzka, oficer prasowy koneckich policjantów.
Wtedy wyszło na jaw, że 34-letni mieszkaniec gminy Smyków poszukiwany jest przez sąd do odsiedzenia 150 dni pozbawienia wolności, z art. 209 § 1. - Kto uchyla się od wykonania obowiązku alimentacyjnego określonego co do wysokości orzeczeniem sądowym, ugodą zawartą przed sądem albo innym organem albo inną umową, jeżeli łączna wysokość powstałych wskutek tego zaległości stanowi równowartość co najmniej 3 świadczeń okresowych albo jeżeli opóźnienie zaległego świadczenia innego niż okresowe wynosi co najmniej 3 miesiące, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Na tym odkryciu, jakiego policjanci dokonali u 34-latka, zło się nie skończyło. Podczas szczegółowej kontroli osobistej w kieszeni spodni mężczyzny stróże prawa ujawnili plastikową fiolkę, z zawartością białego proszku. Po wstępnym sprawdzeniu testerem narkotykowym, substancja wykazała w swoim składzie amfetaminę. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Za posiadanie narkotyków grozi mu kolejna kara - do trzech lat pozbawienia wolności.
MARIAN KLUSEK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie