Uczniowie koneckich szkół ponadpodstawowych, jednej "podstawówki" i Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Baryczy przybyli przed koneckie starostwo, gdzie obył się happening potępiający wojnę w Ukrainie.
Na plac przed budynek starostwa w samo południe 9 marca br., przybyły grupy uczniów ze zespoły szkół ponadpodstawowych nr 1, nr 2 i nr 3 "ekonomik", I i II Liceum Ogólnokształcącego, SOSW i Szkoły Podstawowej nr 1 i Ochotniczego Hufca Pracy.
W sumie ponad 500 uczniów z plakatami, hasłami, flagami manifestowano, protestowało, przeciwstawiało się wojnie w Ukrainie. W happeningu udział wzięli starosta konecki Grzegorz Piec z zarządem, burmistrz Krzysztof Obratański, Piotr Salata dyrektor MGDK, nauczyciele szkół.
W samo południe uczestnicy happpeningu odśpiewali hymn Polski. Z przejęciem wyrażali przekonanie, że wojna w Ukrainie to wyniszczenie ludzi, zamordowanie kultury i zabytków. Obracanie w popiół i gruzy domówi, mieszkań, szpitali, szkół i wielu innych placówek nie tylko kultury, które Ukraińcy budowali przez wiele lat, a czasami przez wieki.
Uczniowie przynieśli hasła różnych treści. Oprócz słów na plakatach narysowane były sylwetki bomb, pocisków i stwierdzenia, że młodzież zabrania dorosłym rozpętywanie i kontynuowania działań wojennych. Podkreślali, że chcą pokoju dla wszystkich. Mówili nam, że Ukraińcy są narodem słowiańskim, takim jak Polacy. Sąsiadami, z którymi warto żyć w komitywie. Chcemy, żeby przybywający do naszego kraju ludzie w Ukrainy czuli się jak we własnym domu, albo w gościnie u przyjaciół. Musimy ich wesprzeć, utwierdzić w przekonaniu, że nie zostają pozostawieni na pastwę losu i działania wroga. Pomożemy im i pokażemy, że nie są sami w tym cierpieniu jakim jest zostawienie stron rodzinnych i ucieczka w świat. Mamy nadzieję, że gdybyśmy byli na ich miejscu, również nie zostawili by nas bez pomocy.
Przed front stojących uczniów wystąpili delegaci szkół. Uczeń z II LO Olaf odczytał memorandum:
- Kości jeszcze nie policzone, państwa jeszcze nie wyzwolone, myśli jeszcze nie zjednoczone, zło z dobrem na jednej szali, któż ten świat ocali? Słowo było na początku... Mów Nie wojnie, Mów Nie władcom tego świata, buntuj się przeciwko uciskowi bierności, nienawiści, zniewoleniu. Niech krzyk rozpaczy i nadziej rozproszy ciemny mrok, świat potrzebuje Twoich rąk. Masz stać na straży swej próżności, bądź wierny tej wartości, która buduje mosty, jednoczy, a nie dzieli. A kiedy dopadnie cię zwątpienie, które przerodzi się w pytanie Boże cóż ja zdołać mogę Wątły, niebaczny rozdwojony w sobie. Pamiętaj nie jesteś tak bezwolny,a chociaż byś był jak kamień polny lawina bieg do tego zmienia, po jakich toczy się kamieniach. Jak zwykł już mówić ktoś inny Możesz więc wpłyń na bieg lawiny. Łagodź jej dzikość okrucieństwo, do tego też potrzebne męstwo. Przyjacielu z życia które tobie dano, magiczną nie uciekniesz bramą. Bądź wierny. Idź!
Starosta Grzegorz Piec, podziękował uczestnikom, za to, że potrafili się skrzyknąć i przyjść przed starostwo.
- Wy, młodzi ludzie chcecie żyć w pokoju. Bardzo serdecznie wam dziękuję Dziękuje wam za wsparcie dla naszych sąsiadów, narodu ukraińskiego. Moi drodzy, jesteście duma rodziców, dumą szkół i dumą powiatu. Jesteście wspaniali i nie zmieniajcie się. Nie dla wojny - podkreślił starosta.
A potem poinformował, że w Sielpi jest 700 osób z Ukrainy, kolejni są w Modliszewicach i Stąporkowie. Starostwo dysponuje budynkami, które tymczasowo mogą pełnić rolę schronienia, jak halą sportową przy ulicy Stoińskiego, bursą, świetlicami i szkołami.
- Apeluję do mieszkańców, by przyjmowali uchodźców pod swój dach, bo jeżeli będzie się to dalej rozwijać, to braknie miejsc w tych ośrodkach, a hale będą tylko przejściowe - dodał Grzegorz Piec.
MARIAN KLUSEK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie