W Błaszkowie na prostym odcinku drogi krajowej K42, czołowo zderzyły się honda z audi. Kierujący autami zostali ranni i ZRM przetransportował ich na SOR koneckiego szpitala. Życiu poszkodowanych nic nie zagraża.
Kilka minut po godzinie 7, drogą krajową k42 od strony Skarżyska w kierunku Stąporkowa jechała honda, którą kierował 23-letni mężczyzna. W przeciwnym kierunku zmierzał audi, prowadzony przez 47-letnią kobietę. Gdy samochody znalazły się w Błaszkowie, na prostym odcinku K42 zderzyły się czołowo – mówi nam podkomisarz Sylwia Sobczyńska, z prewencji KPP Końskie. Mężczyzna był trzeźwy. Został ranny, ma złamaną miednicę. Natomiast 47-latka ma poobijane, stłuczone żebra. Nie była w stanie poddać się kontroli na zawartość alkoholu, w organizmie, bowiem nawet niewielki wysiłek, jak dmuchnięcie powietrza w alkomat sprawiało jej ból. Na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, dokąd Zespół Ratownictwa Medycznego przetransportował poszkodowanych zostanie jej poprana krew. Postępowanie prowadzą policjanci, będą dochodzić w jaki sposób doszło do zderzenia samochodów.
Strażacy ratownicy pomagali
O godzinie 7,20 na miejsce zdarzenia przyjechała OSP KSRG Odrowąż. Druhami dowodził dh Jacek Szociński. Samochody znajdowały się na kołach na dwóch sąsiednich pasach ruchu. Za chwilę przybył zastęp JRG i dowodzenie akcją ratownictwa drogowego przejął mł.kpt. Krzysztof Kolekta. Kierujący hondą i audi byli uwięzieni w rozbitych samochodach, nieco oszołomieni zdarzeniem ale przytomni. Strażacy narzędziami hydraulicznymi rozcinali karoserie obu samochodów i wydobywali kierowców.
Przed przybyciem na miejsce zdarzenia służb ratunkowych, wsparcia psychicznego poszkodowanym udzielili: st. kpt. Ryszard Stańczak, zastępca komendanta powiatowego PSP w Końskich i st. sekc. Jarosław Janus z KP PSP Końskie, którzy prywatnymi pojazdami jechali na służbę do Końskich - powiedział nam st.kpt.Mariusz Czapelski, oficer prasowy KP PSP.
Zespół Ratownictwa Medycznego przetransportował poszkodowanych na SOR koneckiego szpitala. A strażacy odłączyli akumulatory w samochodach, zakręcili butle z LPG. Plamę płynów powypadkowych na jezdni posypano sorbentem w celu zabezpieczenia przed dalszym rozprzestrzenianiem.
Chciałem zauważyć że również inne jednostki OSP i PSP brały udział w akcji ratowniczej. Materiał jest nie do końca rzetelny. Panie redaktorze proszę poprawić, OSP Stąporków, PSP Końskie
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Chciałem zauważyć że również inne jednostki OSP i PSP brały udział w akcji ratowniczej. Materiał jest nie do końca rzetelny. Panie redaktorze proszę poprawić, OSP Stąporków, PSP Końskie