
Konecczanin zgromadził dużą ilość materiałów wybuchowych w bloku przy ul. Zamkowej w Końskich. Prokuratura Rejonowa wysłała do sądu akt oskarżenia w jego sprawie. Zatem stanie przed sądem. Grozi mu 12 lat więzienia.
Sebastian Mróz, prokurator rejonowy w Końskich informuje, że 47-letni mieszkaniec Końskich został oskarżony o szereg przestępstw, związanych z gromadzeniem, posiadaniem, przechowywaniem, wyrabianiem materiałów wybuchowych i broni palnej. Najpoważniejsze zarzuty, jakie mu przedstawiono, to posiadanie, przechowywanie i używanie - bez wymaganego zezwolenia- materiałów wybuchowych. Magazynowanie w piwnicy bloku mogło spowodować niebezpieczeństwo pożaru. Inne zarzuty to wyrabianie i posiadanie bez pozwolenia samodziałowej broni palnej. Część z przestępstw została popełniona w warunkach recydywy, czyli po powrocie z więzienia, więc obecnie grozi mu 12 lat pozbawienia wolności.
Akcja w maju
9 maja 2023 roku do Końskich przybyli policjanci i funkcjonariusze różnych formacji z Łodzi, Kielc, Końskich - elita służb policyjnych jak wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Końskich, Centralne Biuro Śledcze Policji, Straż Graniczna, Samodzielny Pododdział Kontrterrorystyczny Policji Łódź, Wydział Kryminalny Komendy Wojewódzkiej Policji Kielce, Wydział Prewencji PKPP Końskie, Oddział Prewencji Policji Kielce. Funkcjonariusze podejrzewali 47 -letniego mieszkańca Końskich o posiadanie przedmiotów zakazanych. Podczas przeszukania w miejscu zamieszkania podejrzanego znaleźli półprodukty do wytwarzania materiałów wybuchowych. Mężczyzna został zatrzymany – informował sierż. Krzysztof Bernat, oficer prasowy KPP Końskie.
W recydywie
Konecczanin już wcześniej gromadził materiały wybuchowe. Wpadł, bo w 2018 roku zgłosił się do szpitala z oparzeniami dłoni. Nie były to fajerwerki, którymi – jak mówił – oparzył się. Wtedy wyszło na jaw, że w mieszkaniu i piwnicy przechowywał między innymi granaty i pociski moździerzowe. Z bloku, w pośpiechu, ewakuowano 90 osób. W 2019 roku sąd skazał go za posiadanie materiałów wybuchowych na trzy lata więzienia. Na wolność wyszedł 16 sierpnia 2022 roku. I wrócił do dawnej profesji, gromadzenia elementów pirotechnicznych, materiałów wybuchowych.
MAK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie