
Volkswagen kierowany przez 40-letniego mężczyznę, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, najechał na tył opla, a ten natarł na tył volkswagena passata, który z kolei uderzył w tył toyoty.
St. sierż. Marta Przygodzka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich mówiła nam, że jak wynika ze wstępnych ustaleń policji 28 grudnia 2020 r. około godz. 13.45 w Końskich na ul. Partyzantów przed sygnalizatorem świetlnym, doszło do karambolu czterech samochodów osobowych.
Otóż akurat włączyło się światło zielone, gdy pijany 40-latek kierujący volkswagenem, jadąc do centrum miasta nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go opla astry. Opel otrzymawszy dawkę energii uderzył w poprzedzającego go volkswagena passata, a ten natarł na tył toyoty. W sumie cztery pojazdy zostały uszkodzone. Żadna z osób nie odniosła obrażeń.
Po skontrolowaniu trzeźwości 40-letniego kierowcy passata wyszło, że miał w organizmie 2,5 promila. Mężczyzna będzie w sądzie odpowiadał za przestępstwo, właśnie kierowanie pojazdem mechanicznym po spożyciu alkoholu.
MAK
Zdjęcie ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie