KOŃSKIE. Koncert charytatywny na rzecz Joli Sidor-Salaty - pomoc po tragicznym wypadku [ZDJĘCIA]

37-letnia Jolanta Sidor-Salata podczas wakacji, w Stąporkowie, uległa poważnemu wypadkowi. Samochód, którym podróżowała cała rodzina: rodzice i dwie kilkuletnie córeczki uderzył w pociąg. Pani Jolanta doznała poważnych obrażeń i złamania kręgosłupa. Dziś przyjaciele, rodzina, znajomi i nieznajomi niosą jej pomoc...

Tomasz, mąż Jolanty mówi, że od kilku miesięcy żona jest rehabilitowana w specjalnym ośrodku w Krakowie. - Pocieszającym jest to, że leczenie przynosi bardzo pozytywne rezultaty. Żona obecnie jest w znacznie lepszym stanie, niż dwa miesiące temu, kiedy przywieźliśmy ją do ośrodka. Z osoby leżącej, która nie była w stanie poruszać rękoma czy nogami, obecnie chodzi o własnych siłach z pomocą chodzika czy kijków do nordic walking.

Pani Jola obecnie jest w trakcie drugiego turnusu rehabilitacyjnego.

Inspiratorem koncertu i charytatywnej kwesty jest Aleksandra Wojciechowska-Wilk. Wielkie brawa dla Aleksandry, za przekonanie koneckich tuzów muzycznych, że warto zagrać. W dodatku charytatywnie. Mówiła nam, że że koneccy artyści występują bez gaży, cały dochód z wydarzenia przeznaczony zostanie na leczenie Joli. Jeszcze nie było takiego koncertu w Końskich.

Na koneckiej scenie KCK wystąpili: Piotr Salata, Marek Werens, zespoły Prefect, Sufler, Sweet Combo, Avaria.

 - Wierzyliśmy, że poprzez muzykę dotrzemy do serc tych, którzy zechcą przyjść na koncert i wesprzeć finansowo rehabilitację Joli.

Na scenie letniej Koneckiego Centrum Kultury spotkali się koneccy muzycy z najwyższej półki. Wśród nich finalista telewizyjnego Show "The Voice Senior", znany z estrady i ekranów telewizyjnych Piotr Salata. Na koncercie zaśpiewał m.in. "Kofeina", "40 lat minęło" z serialu Czterdziestolatek, "Czuła gra". To artysta pierwszego sortu, śpiewał w widowiskach muzycznych, w pierwszoplanowej obsadzie międzynarodowego wydania. Został znakomicie przyjęty podobnie jak i wszystkie zespoły, które przed nim i później wystąpiły na scenie letniej. 

Inne zespoły, jak Sweet Combo z czterdziestoletnim stażem muzycznym znakomicie, prezentował covery. I jeszcze jedno, mimo zapowiadanego deszczu, w czasie koncertu na publiczność nie spadła nawet kropla wody. To chyba jest pomoc z samego Nieba.

Zbiórkę na leczenie Jolanty Sidor-Salaty prowadzi fundacja Votum. Dochód z koneckiego koncertu ma umożliwić jeszcze miesiąc leczenia, a potrzeba około 30 tys. zł. I jak się okazało prawie sześć tysięcy złotych ofiarowali uczestnicy piątkowego koncertu dla Joli Sidor-Salaty. 

Koncert na letniej scenie Koneckiego Centrum Kultury otworzyli Aleksandra Wilk, Piotr Salata, Urszula Nowicka i Tomasz Salata. Podziękowali publiczności za obecność i zachęcali do hojności. Zauważyć należy, że muzycy wkładali w wykonanie utworów całe serce, bo przecież tak należy pomagać będącej w potrzebie Jolancie.

Jolanta prowadzi szczęśliwe życie. Oddana żona, kochająca matka, doceniana i lubiana w pracy. Wspólnie z mężem wychowują 2 córeczki, które są ich całym światem 2-letnią Julcie i 7-letnią Natalkę. Jolanta wolne chwilę spędzała w ogrodzie. Pielęgnowanie kwiatów i wycieczki górskie to zajęcia, które dają jej dużo radości.

Wszystko, co wspólnie wypracowali miało się zmienić w ułamku sekundy... Wystarczyła chwila nieuwagi, niebezpieczny przejazd kolejowy z ograniczoną widocznością, by doszło do tragedii. Auto osobowe, w którym podróżowała wraz z całą swoja rodziną zderzyło się z pociągiem. To cud, że nikt z obecnych w samochodzie nie stracił życia. Cała rodzina trafiła do szpitala, jednak w ciężkim stanie pozostaje Jolanta. Mimo licznych obrażeń, lekarzom udało się ustabilizować jej stan zdrowia.

Przed nią jeszcze wiele miesięcy ciężkiej pracy w walce o sprawność. Jolanta pragnie najszybciej jak to możliwe wrócić do swojej rodziny, córek, które tak mocno tęsknią za mamą. Każdy dzień spędzony na rehabilitacji sprawnościowej przybliży ją do tego celu. Twoja darowizna, to krok ku odzyskaniu jej sprawności. Zasil jej subkonto dowolną kwotą!