Reklama

Krzyżówki „rudzkie” i „radoszyckie” od roku są bezpieczniejsze

Od momentu zainstalowania świateł na dwóch najbardziej niebezpiecznych skrzyżowaniach "rudzkim" i "radoszyckim", radykalnie zmalała liczba wypadków i kolizji. Niemniej czasami na czerwonym świetle skrzyżowania przecinają samochody z nieodpowiedzialnymi kierowcami.

Jak wiadomo w 2019 r. zostały radykalnie przebudowane skrzyżowania "rudzkie" - drogi krajowej DK74 z DK 42 i "radoszyckie - drogi DK 74 z wojewódzką W728.

Inwestycja kosztowała 700.000 złotych, ale podkreślić należy, że w ogólnym bilansie jej realizacja opłaciła się.

Rok wcześniej

Światła kierowania ruchem przejeżdżających samochodów włączono 30 października 2019 r. Wybudowano instalację akomodacyjnego sterowania. Światłami automatycznie steruje urządzenie, które zlicza, ile samochodów dojeżdża do skrzyżowania i tak długo przepuszcza na drodze, na której grupuje się ich więcej. Nowe sygnalizacje świetlne są zaprogramowane żeby zapewnić płynność ruchu na drodze krajowej DK74. Co wcale nie przeszkadza, że z dróg podporządkowanych DK42 i W728 samochody zbyt długo oczekują na przejazd przez skrzyżowanie.

Wypadki, tragedie

Skrzyżowania od lat zbierały śmiertelne ofiary. Choć były doskonale oznakowane znakami pionowymi i poziomymi, widoczność była dobra, jednak do zderzeń samochodów dochodziło.

- Z kartoteki Komendy Powiatowej Policji w Końskich wynika, że w 2019 r. w dwóch wypadkach zginęło 4 osoby, dwie były ranne. Odnotowano 4 kolizje. Na krzyżówkach radoszyckich w 2018 r. wydarzyło się 10 kolizji. Zaś w 2019 r. jeden wypadek i dwie kolizje w którym cztery osoby poniosły śmierć, a jedna została ranna - informuje nas st. sierż. Marta Przygodzka, oficer prasowy KPP Końskie i dodaje, że przez minione 10 lat na wspomnianych skrzyżowaniach wydarzyło się ponad 100 wypadków, w których zginęło 18 osób, a rannych zostało 120, czyli średnio do zdarzenia drogowego dochodziło raz w miesiącu.

Spokojnie, ale czy bezpiecznie?

Oficer prasowy koneckich policjantów informuje, że od roku, czyli od momentu instalacji świateł, policja notuje olbrzymi spadek zdarzeń. Na skrzyżowaniu drogi krajowej DK74 z drogą DK42 odnotowano w 2020 r. jedną kolizję, a na skrzyżowaniu DK74 z drogą W728 doszło do jednego wypadku i trzech kolizji.

Niemniej wciąż zdarzają się piraci, którzy lekceważą czerwone światło. Na nagraniu, jakiego dokonano na skrzyżowaniu "radoszyckim" widać, że ciężarówka przejeżdża tuż przed maską prawidłowo jadącego w kierunku Radoszyc samochodu osobowego. Włos się na głowie jeży na dyletanctwo, jakim wykazuje się kierowca ciężarówki. W tym przypadku kierowca zignorował czerwone światło, czyli zakaz wjazdu na skrzyżowanie.

MARIAN KLUSEK

Zdjęcie: Krzyżówki „radoszyckie” - ruch odbywa się płynnie

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do