
Mieszkaniec powiatu koneckiego, 53-letni mężczyzna, został w piątek zatrzymany przez funkcjonariuszy z Wydziału ds. Walki z Przestępczością Gospodarcza Komendy Miejskiej Policji w Kielcach za to, że...
Dwa tygodnie temu do gabinetu lekarskiego w centrum Kielc przyszedł niezapowiedzianie 53-letni mieszkaniec powiatu koneckiego.
- Poinformował przyjmującego w placówce biegłego, że został mu wyznaczony termin badania w związku z prokuratorskim postępowaniem. W trakcie krótkiej wizyty 53-latek zasugerował lekarzowi, że w zamian za pozytywną z jego punktu widzenia opinię jest w stanie zapłacić 15.000 złotych - relacjonuje nam policjant z KMP.
- Biegły kategorycznie odmówił takiego rozwiązania i wyprosił pacjenta z gabinetu. 53-latek stawił się na badanie w wyznaczonym terminie, które jak oświadczyli lekarze, przebiegło spokojnie. Ale w ostatnią środę do tego samego gabinetu prywatnego w centrum Kielc znów zgłosił się wspomniany mężczyzna. Po uzyskaniu informacji o wynikach badania, wyszedł z placówki, pozostawiając bez zgody lekarza na biurku zawiniątko.
Gdy biegły zorientował się, że pakunek zawiera znaczną ilość gotówki powiadomił o całej sprawie kieleckich policjantów. Ci szybko namierzyli pacjenta i w ostatni piątek zatrzymali go na terenie powiatu koneckiego. 53-latek usłyszał już zarzut wręczania korzyści majątkowej. Decyzją prokuratora został objęty dozorem, musi też wpłacić poręczenie majątkowe. Za przekupstwo kodeks karny przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności.
MAK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie