Neutralizowali rozlany olej na 12 kilometrach drogi

Przez ponad pięć godzin strażacy JRG Końskie i druhowie OSP Ruda Maleniecka oraz OSP Żarnów likwidowali tłuste plamy na drogach krajowych K42 i K74. Jedna z plam miała 12 kilometrów długości. Wszystkie działania strażaków zabezpieczali policjanci.


Tłusta plama, jaka pokrywała jezdnię na drodze K42, a potem  K74 ciągnęła się przez 12 kilometrów. Strażacy z OSP Fałków, kierowani przez dh Grzegorza Zganiacza i  asp. sztab. Arkadiusza Wnukowskiego ustalili, że na drogę z samochodu wyciekał olej napędowy. Został rozjeżdżony przez auta i po  porannych opadach deszczu utworzył się tzw. filtr -  wyjaśniał nam st.kpt.Mariusz Czapelski, oficer prasowy kockich strażaków PSP. – Strażacy i druhowie posypywali sorbentem plamę wyłącznie na łukach drogi w Czermnie. Przybyli pracownicy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i  ze strażakami zdecydowali  o zadysponowaniu piaskarki, która posypie plamę piaskiem.

Od plamy do plamy

Gdy strażacy  likwidowali plamę w Czermnie, do stanowisk kierowania PSP Końskie, z SK PSP Opoczno  dotarła informacja, że na drodze K 74 przebiegającej przez powiat konecki jest plama substancji ropopochodnych.

Zastęp JRG Końskie dowodzony przez asp. sztab. Arkadiusza Wnukowskiego, który wracał po zakończeniu działań w Czermnie, pojechał do likwidowania kolejnej plamy. Tu też, podobnie jak w Czermnie, na jezdni  był ślad rozjeżdżonej substancji ropopochodnej. Zmagał się z nią zastęp OSP Żarnów, z powiatu opoczyńskiego,  kierowany przez dh  Karola Nowaka. Plama była śliska, stwarzała niebezpieczeństwo dla samochodów. Prawdopodobnie z nieszczelnego układu paliwowego samochodu wyciekał olej napędowy. Samochód z uszkodzonym układem  najpierw jechał drogą K42,  a następnie skręcił w K74 w kierunku  Kielc, co zostało zaznaczone wyciekającym paliwem.

Gęsty tłuszcz na drodze

Ok. godz. 14.30  druhowie strażacy OSP KSRG Ruda Maleniecka z dowódcą dh Pawłem  Sinkiewiczem  pojechali do likwidowania tłustej plamy na drodze

K42. Strażacy stwierdzili, że plama długości 100 metrów i szerokości metra powstała z oleju silnikowego, jaki wyciekał z samochodu. Jezdnia była śliska,  stwarzała zagrożenie dla ruchu samochodów. Druhowie posypali sorbentem tłuszcz na jezdni i powstałą mieszankę zebrali do utylizacji. Wszystkie  zmagania strażaków z tłustymi plamami odbywały się jednego dnia od godziny 10 do 15,30 – podsumował st.kpt.Czapelski.

MARIAN KLUSEK