
Wciąż kupujemy w sklepach i portalach internetowych. I wciąż niektórzy stają się ofiarami oszustów. Płacą, ale towaru nie dostają.
Za pośrednictwem jednego z portali ogłoszeniowych 36-letnia konecczanka kupiła stolik dziecięcy z krzesełkami. Kobieta wpłaciła pieniądze w kwocie 75 złotych na konto sprzedającego, jednakże do chwili obecnej nie otrzymała towaru, a kontakt z oferentem się urwał.
50-letni mężczyzna korzystając z jednego z portali ogłoszeniowych, znalazł ofertę dotyczącą sprzedaży sportowego sprzętu wioślarskiego. Wspaniała okazja, więc skontaktował się ze oferentem. Ustalił sposób zapłaty oraz termin dostawy urządzenia. Kolejno wpłacił zaliczkę w kwocie 400 złotych, po czym kontakt ze sprzedającym się urwał. Wszystko się rozpłynęło. Poszkodowani o tych niezrealizowanych zamówieniach powiadomili policjantów, którzy rozpoczęli poszukiwanie nierzetelnych sprzedawców.
MAK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie