
W miniony piątek wieczorem na naszym terenie organizowane były Ekstremalne Drogi Krzyżowe.
O godz. 19 Ekstremalną Drogę Krzyżową w Czarnej (gmina Stąporków) rozpoczęła Msza Święta w tamtejszym Sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni.
- Piąty raz z rzędu wspólnie z księdzem Tadeuszem Skwarkiem, kapelanem w Świętokrzyskim Centrum Rehabilitacji w Czarnieckiej Górze, zorganizowaliśmy Ekstremalną Drogę Krzyżową w Czarnej. Jest duże zainteresowanie ludzi, co bardzo cieszy. To fajna inicjatywa, że coś się u nas dzieje. Czarna nie jest przecież dużą parafią, a jednak ludzie do nas przyjeżdżają z innych parafii, z Radoszyc czy z okręgu kieleckiego. W tym roku w naszej Ekstremalnej Drodze Krzyżowej wzięło udział około 90 osób. Uczestnicy mieli do wyboru dwie przygotowane przez nas trasy. Było fantastyczne - informuje Grzegorz Teper, sołtys Czarnej, współorganizator wydarzenia.
Krótsza trasa, licząca 12 km, wiodła z Czarnej, Czarniecką Górę, Błotnicę, Duraczów, Mokrą do Krasnej. Uczestnicy zakończyli w niej udział około godz. 23.00. Dłuższa trasa miała około 32 km. Wiodła z Czarnej, przez Stąporków, Hucisko, Błaszków, Niekłań Wielki, Furmanów, Wielka Wieś, Smarków i z powrotem do Czarnej. Zakończyła się około godz. 3.00 w sobotę nad ranem.
Nocną Drogę Krzyżową zorganizowały także parafie Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Końskich oraz Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny w Nowym Kazanowie.
Do wyboru były cztery trasy: Końskie - Czarna (12,2 km), Kazanów - Końskie - Czarna (18,2 km), Końskie - Czarna - Końskie (27,9 km) i Kazanów - Końskie - Czarna - Końskie - Kazanów (38,7 km).
Wędrówkę zakończono w Sanktuarium w Czarnej.
DAK
Fot. archiwum organizatora
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie