Przy płonących hałdach śmieci wciąż pracują strażacy. Najnowsze wiadomości!
Jak już informowaliśmy w Fałkowie płonie jedna hałda odpadów komunalnych. Przy gaszeniu pożaru zmieniając się pracuje 13 jednostek JRG i 11 OSP i KSRG. Od rana strażakami dowodzi st.kpt. Ryszard Stańczak.
W nocy z 19 na 20 lipca br., ktoś prawdopodobnie podpalił odpady komunalne, na składowisku, które należy do zakładu Polskich Odpadów Komunalnych. Zakład niebawem będzie produkował różnego rodzaju paliwa i inne rzeczy, do jakich opracowano technologie wykorzystujące odpady jak gumę, drewno, tworzywa sztuczne, itd. A teraz to wszystko oczekuje na hałdach zrolowane.
Strażacy zmieniają się w akcji
Do jednej z hałd o wymiarach 100 na 80 metrów i 10 metrów wysokości, ktoś podłożył ogień. Od godziny 4, przy gaszeniu ognia pracowało 68 strażaków i druhów strażaków z powiatu koneckiego, Kielc i Włoszczowy. Potem strażacy i druhowie strażacy zmienili się. Teraz, przed nocą z ogniem walczy 90 strażaków z 13 różnych zastępów w samochodach JRG Końskie, Włoszczowa i Kielce oraz 11 jednostek druhów OSP z Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego i z Ochotniczych Straży Pożarnych z powiatu koneckiego. Dowodzi nimi starszy kapitan Ryszard Stańczak, zastępca komendanta powiatowego PSP Końskie – poinformował nam st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckich strażaków PSP.
Zamykać drzwi
Na stanowisku dowodzenia jest też bryg. Adam Zieliński, dowódca JRG Końskie. Już w kilku miejscach pracuje sprzęt budowlany typu koparki, ładowarki. Rozwalają pogorzelisko, które strażacy przelewają wodą. Innego sposobu na ugaszenie tego pożaru nie ma.
Smrodliwy dym dopada ludzi i wdziera się do gardeł. Strażacy proszą mieszkańców, do których dym dociera, żeby zamykali okna w domach. Nie wpuszczać trucizny! Wiatr kołuje dymem w różne strony. To na Fałków, to w stronę Czermna lub Pląskowic.
Około południa do gaszących olbrzymi pożar strażaków przyjechał wójt Fałkowa Henryk Konieczny. Przywiózł im posiłek. - Ludziom musimy dać coś do zjedzenia, żeby nie ostali się bez sił...
Do rana i dłużej
Prawdopodobnie strażacy będą pilnować pogorzeliska do poniedziałku do rana, a może i dłużej. Przy poprzednim pożarze śmietniska, strażacy dozorowali ogień przez miesiąc – mówił nam dh Grzegorz Zganiacz, komendant OSP gminy Fałków. Do tematu będziemy jeszcze nie raz wracać !
Komentarze opinie