Policjanci koneccy prowadząc poniedziałkową akcję na drogach pod kryptonimem "trzeźwy poranek", skontrolowali 812 kierujących samochodami. Tylko jeden z nich był pijany.
Jak nam powiedziała sierżant Marta Przygodzka, oficer prasowy koneckich policjantów, 21 października br., od wczesnych godzin rannych policjanci rozpoczęli kontrolowanie kierowców, czy nie są pod wpływem alkoholu i samochody czy są technicznie sprawne. Podczas kilku godzin zatrzymali i sprawdzili 812 samochodów i kierowców. Tylko jeden z tak licznej grupy wykazał się niefrasobliwością. Kierujący scanią z naczepą typu chłodnia, był pod wpływem alkoholu. 52 –letni kierowca miał w organizmie 1,2 promila alkoholu. Policjanci natychmiast zatrzymali mu prawo jazdy, sporządzili wniosek do sądu o ukaranie. Za prowadzenie pojazdu będąc pod wpływem alkoholu grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Ponadto około godziny 13.50 zatrzymali w Nowym Kazanowie na K42 skodę, której kierowca dość mocno cisnął gaz. W terenie zabudowanym jechał 112 km/godzinę. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, wystawili mandat i dopisali punkty.
Nieco wcześniej
W niedzielę, 20 października funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Radoszycach wyeliminowali z ruchu drogowego dwóch pijanych rowerzystów. Sprawdzany w Rudzie Pilczyckiej 48-latek miał w organizmie 3,54 promila alkoholu. Ten bagaż wiózł chyba po nocnej balandze, bowiem zatrzymany został o godzinie 8,50. Drugi, 53-letni nieszczęśnik na rowerze zatrzymany w Wilczkowicach miał 2,52 promile. Obaj panowie zapłacą po 500 złotych mandatu, a do domu musieli podążać na piechotę.
Krytycznie przekraczali prędkość w Zbójnie, Wyszynie Rudzkiej, Korytkowie, Wyszynie Machorowksiej. Samochody różnych marek, a każdy w terenie zabudowanym wyciągały więcej niż 100 kilometrów na godzinę. Opel jechał 145 km, mazda 109, kolejny opel 102 km, audi 133 km/godzinę. Wszyscy stracili prawa jazdy na trzy miesiące, zapłacą mandaty i zostaną im dopisane punkty karne. MARIAN KLUSEK
Komentarze opinie