Prokurator oskarża o spowodowanie katastrofy

Są zarzuty dla 45-letniego kierowcy, który ciężarówką wjechał pod pociąg w Wólce Plebańskiej. Co mu grozi?


Prokuratora Rejonowa w Końskich wysłała do Sądu Rejonowego akt oskarżenia 45 –letniego kierowcy z województwa mazowieckiego za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Katastrofa na przejeździe

Jak informowaliśmy, 16 maja 2018 roku na przejeździe kolejowym w Wólce Plebańskiej samochód ciężarowy zderzył się z nadjeżdżającym pociągiem towarowym. Lokomotywa ciągnęła pięć wagonów-cystern wypełnionych LPG przeznaczony6m do GASPOLU w Stąporkowie. Kiedy pociąg dojeżdżał do Wólki Plebańskiej, do niestrzeżonego przejazdu z drogą relacji Niekłań Mały – Odrowąż, drogą jechał samochód  volvo przystosowany do przewożenia drewna zaopatrzony w dźwig do samodzielnego załadunku.

W momencie gdy pociąg przejeżdżał przez drogę, ciężarówka uderzyła w lokomotywę ostatnim elementem platformy ładunkowej. Ciężka lokomotywa wypadła z szyn, ale siłą rozpędu pojechała z wagonami kilkadziesiąt metrów. Pociągnęła za sobą ciężarówkę. Wlokła  obok torów. Volvo przewróciło się. A  na niego upadł wykolejony wagon cysterna ważąca 70 ton, wypełniona 40 metrami sześciennymi LPG.

Mógł uniknąć zderzenia

Tego zdarzenia można było uniknąć, gdyby zachowane zostały  zasady ostrożności i przepisy ruchu drogowego – mówi nam st.sierż.Piotr Przygodzki, oficer prasowy koneckich policjantów. -  Przed niestrzeżonym przyjazdem kolejowym stoi znak STOP, zobowiązujący kierowców do zatrzymania się. A w tym przypadku  kierujący volvo chyba przegapił znak i pojechał dalej.

Akcja ratownicza trwała 16 i 17  maja br. W likwidowaniu  skutków zderzenia  udział brało 36 zastępów strażackich, 105 strażaków ratowników i druhów strażaków, 10 policjantów,  2 pracowników służby celnej, 62 pracowników innych służb. Na kilka godzin ewakuowano kilkunastu mieszkańców Wólki Plebańskiej.

 

Sąd będzie rozstrzygał

Śledztwo w sprawie zderzenia pociągu towarowego z ciężarówką prowadziła Prokuratura Rejonowa w Końskich, która ustalała, że  odpowiedzialny za katastrofę  komunikacyjną w ruchu lądowym, co wynika ze zgromadzonych dowodów, ponosi kierujący samochodem ciężarowym. Nie zastosował się do oznakowania przejazdu kolejowego i sprowadził katastrofę, która zagrażała życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach.

W trakcie wypadku mogło dojść do wybuchu transportowanego w cysternach gazu LPG, co zagrażało nie tylko kierowcy samochodu, obsłudze pociągu ale też mieszkańcom Wólki Plebańskiej, których domy znajdowały się w pobliżu torów kolejowych. Kierowca volvo 45-letni mężczyzna częściowo przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia zgodne z ustaleniami prowadzących postępowanie. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Do tematu powrócimy !

MARIAN KLUSEK