
Mężczyzna 80-letni, który wyszedł z domu rankiem 2 lutego 2023 roku, został odnaleziony następnego dnia po południu. Zmarł podczas swojej wędrówki.
Z domu rodzinnego w Przybyszowach, wczesnym rankiem 2 lutego 2023 roku wyszedł 80-letni mężczyzna. Nikt nie wiedział w którą stronę skierował swoje kroki.
Jak mówiła sierż. sztab. Marta Przygodzka, oficer prasowy koneckiej policji, około południa o zaginięciu mężczyzny została powiadomiona konecka policja. Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Końskich oraz strażacy i druhowie strażacy zostali włączeni do poszukiwań. Dołączyła grupa osób z Koneckiego Oddziału Poszukiwawczo Ratowniczego. Zapadał zmrok, gdy zakończono penetrowanie terenu wokół Przybyszów.
Następnego dnia
Do poszukiwań 80-letniego mężczyzny oprócz policjantów i policjantów z psami tropiącymi przystąpili strażacy z JRG Końskie, OSP Bedlna, OSP Bedlenka, OSP Wąsosza, OSP KSRG Rudy Malenieckiej. Jednostki z Rudy Malenieckiej i JRG Końskie do poszukiwań użyły quadów – informował nas st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy KP PSP Końskie.
3 lutego 2023 roku, kilka minut po godzinie 14.00,dotarła do nas informacja o odnalezieniu ciała poszukiwanego mężczyzny.
Jak wynika z rozpoznania, w rejonie wsi Bedlenko, mieszkaniec gminy Końskie znalazł ciało mężczyzny. O tym fakcie powiadomił swojego syna, który jest strażakiem OSP Bedlenko, a ten przekazał informację służbom poszukiwawczym. Na miejscu trwały czynności nadzorowane przez prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Końskich - dodała sierż. sztab. Marta Przygodzka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich.
MAK
Fot. KOPR
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie