Policjanci z koneckiej drogówki pełnili służbę na drodze krajowej nr 74 w miejscowości Smyków. Tam częściej niż zwykle zaglądają, bowiem mieszkańcy to właśnie miejsce na drodze k74 wskazują w Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa jako niebezpieczne. Tu kierowcy łamią przepisy ruchu drogowego. Ok. godz. 11.30 mundurowi zdołali zatrzymać do kontroli drogowej volkswagena. Okazało się, że za jego kierownicą znajduje się kompletnie pijany 28-latek. Miał w organizmie blisko 2,8 promila alkoholu. Funkcjonariusze sprawdzając osobę w policyjnym systemie ustalili, że w ubiegłym miesiącu ten sam mężczyzna również został zatrzymany do kontroli drogowej i był pijany. Za popełnione przestępstwa mężczyźnie grozi wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów, do 2 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna – podsumował sierżant Piotr Przygodzki, oficer prasowy koneckich policjantów.
Wysoka kara
Po godzinie 20, w Końskich, podczas patrolowania ulic uwagę policjantów z prewencji zaprzątnęła osobowa mazda. Mazda jechała ul. Kielecką. Policjanci zatrzymali autko do kontroli. Sprawdzili stan trzeźwości 39 -letniego kierowcy. Wyszło, że ma w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Kierowca nie posiadał przy sobie prawa jazdy. Tłumaczył się, że dokument ten zgubił jakiś czas temu. Funkcjonariusze odholowali mazdę na policyjny parking. Na razie 39 –letni mieszkaniec Końskich za nocną jazdę będzie teraz odpowiadał przed sądem. Grozi mu wysoka grzywna, wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz do dwóch lat pozbawienia wolności.
Komentarze opinie