Reklama

Kierująca fordem w szoku po zderzeniu z lanosem

21/07/2017 04:59
Minęła północ, gdy na drodze W728 w Gatnikach pojawił się ford fiesta, którym kierowała 20 -letnia mieszkanka Szydłowca. Ford jechał w stronę Sielpi. Z przeciwnej strony jechał lanos. Kierował nim 19 –letni mieszkaniec Gielniowa. Kobieta rozpoczęła skręcanie z drogi W728 w lewo, na stację paliw. W tym momencie z przeciwka nadjechał lanos i zderzył się z fordem. Zderzenie było dość mocne, bowiem lanos dachował i wpadł do rowu. Kobieta wydostała się z wraku samochodu. Była niezmiernie pobudzona, bardzo krzyczała. Uspokoili ją medycy z Zespołu Ratownictwa Medycznego, którzy przybyli na miejsce wypadku. Stwierdzili, że oprócz szoku kobieta ma liczne obrażenia, jest poobijana. Poza nią, nikt więcej nie odniósł żadnego uszczerbku na zdrowiu - mówi sierżant Piotr Przygodzki, oficer prasowy koneckich policjantów.

Bez pomocy opuścili pojazdy

Starszy kapitan Michał Krzeszowski, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo Gaśniczej z Końskich mówi nam, że do wypadku w Gatnikach pojechał zastęp strażaków ratowników kierowany przez asp.sztab.Arkadiusza Wnukowskiego. Gdy strażacy dotarli na miejsce, kierujący lanosem i fordem o własnych siłach opuścili  wraki samochodów. Z lanosa leżącego w rowie na dachu, 19 – latek wydostawał się przez okno. Kierującej fordem udało się otworzyć lewe drzwi, które nie zdołały się zakleszczyć podczas zderzenia. Strażacy odcięli akumulatory od instalacji pojazdów i plamy płynów samochodowych pokryli sorbentem. Na tym akcję zakończyli.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do