Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Końskich weryfikowali, czy w miejscowości Smyków na drodze krajowej DK74, kierowcy stosują się do wymaganej przepisami prędkości w terenie zabudowanym. W Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa mieszkańcy Smykowa monitowali, że nagminnie są tu łamane przepisy ruchu drogowego, a głownie przekraczanie prędkości. St.sierżant Piotr Przygodzki, oficer prasowy koneckich policjantów opowiada nam, że funkcjonariusze wielokrotnie sprawdzali wspomnianą informację. Za przekraczanie prędkości w terenie zabudowanym zatrzymywali kierowcom prawo jazdy.
Czarno na białym
Ostatnio, co szczególnie należy odnotować około godz.18.30 uwagę policjantów zwrócił volkswagen, który jechał z prędkością 121km/godz. Za kierownicą auta siedział 62-latek z powiatu staszowskiego. Na ulicy Odlewników Koneckich w Końskich policjanci zatrzymali volkswagena, który jechał z prędkością 104 km/godzinę. Kilka minut później w tym samym miejscu zatrzymali kolejnego volkswagena, który również jechał z prędkością 104 km/godzinę. Wszystkim kierowcom policjanci zatrzymali prawa jazdy i będą je mogli odzyskać po trzech miesiącach. Ponadto wszystkich ukarali mandatami i punktami karnymi.
Pijani jeżdżą nocą
Około godziny 4 nad ranem policjanci z Nieetatowego Posterunku Policji Wodnej w Sielpi zatrzymali nissana, którym kierował 28 –latek. Od kierowcy wyczuli alkohol, więc go dla pewności zbadali. Kierowca miał w organizmie promil alkoholu. Ponadto nie posiadał ubezpieczenia OC. Dwie godziny po północy w Sielpi na ulicy Koneckiej policjanci zatrzymali renaulta, którym kierował 65 –latek z Sosnowca. Został przebadany i wyszło, że w organizmie miał 2,1 promila alkoholu. Policjanci obu pijanym kierowcom zatrzymali prawo jazdy, a dalszym losie kierowców wypowie się sąd.
Komentarze opinie