Promile rządzą kierowcami. Ich niesubordynację oceni sąd

Tylko jednego dnia podczas akcji  policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy powiatowej Policji w Końskich skontrolowali kilkadziesiąt samochodów i kierowców.  60 wykroczeń drogowych. Trzech  mężczyzn, którzy wcześniej stracili prawo jazdy nadal  kierowało samochodami. Zatrzymali 12 dowodów rejestracyjnych aut, bo w kilku przypadkach nie posiadały aktualnych badań technicznych, a u kolejnych zły stan techniczny samochodów eliminował je z dalszej eksploatacji – powiedział nam nadkomisarz Grzegorz Michorek naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KPP Końskie.

 

Po dużej wódce kierują autami

Zapewne rekordzistą w spożyciu alkoholu i w dodatku, w takim stanie siadania za kierownicą, poruszanie  się w ruchu drogowym był 37 –letni mężczyzna z Radoszyc. Przy fatalnej  formie koordynowania swoich poczynań, nie dostosował prędkości opla omega do warunków drogowych, najechał na tył renaulta, jaki poruszał się przed nim. Policjanci którzy przybyli na miejsce kolizji, alcotestem  przebadali 37 –latka. Okazało się, że w jego organizmie było 3 promile alkoholu. Wydarzenia rozegrały się w niedzielne popołudnie.  W Czermnie, w gminie Fałków około godziny 21,45 BMW hamował i zatrzymał się na płocie posesji. Jego kierowca, 22 –letni mężczyzna miał zaburzoną percepcję i również nie dostosował prędkości  auta do warunków drogowych. Badanie wykazało, że w jego organizmie było ponad 2,5 promila alkoholu. Tuż przed godziną 22, na ulicy Targowej w Końskich policjanci zatrzymali opla omega. Przebadali  28  –letniego kierowcę. Alcotest wykazał 1,5 promila alkoholu w organizmie.

 

Rowerzyści "na gazie"

Kalendarzowa zima w pełni. Ale ruch na drogach  duży. Nie brakuje również rowerzystów. Tych pedałujących "na dwóch" gazach także. Już po zmroku w Radwanowie w gminie Słupia policjanci "drogówki" zatrzymali jadącego rowerem 51-letniego mężczyznę. Przebadali go alcotestem, bo wszelkie objawy zachowania się rowerzysty wskazywały, że jest pijany. Nie mylili się. W jego organizmie było 2,3 promila alkoholu. W Wilczkowicach, w gminie Radoszyce ciemną nocą na rowerze jechał 34 –letni mężczyzna. Dziwnie się zachowywał, więc policjanci go zatrzymali. Nawet bez pomiaru alkoholu w jego organizmie twierdzili, że do trzeźwych nie należał. Zbadali go alcotestem, który wykazał, że rowerzysta wiezie w organizmie  2 promile alkoholu. Sielpia. Około godziny 15 policjanci zauważyli rowerzystę. Niezbyt pewnie panował nad jednośladem więc go zatrzymali. I – jak to określają  mundurowi – niezwłocznie przebadali alcotestem. I natychmiast okazało się, ze w organizmie kolarza jest 1,3 promila alkoholu.

 

Kolizje na trzeźwo

Przed południem w Radoszycach ulicą Rynek  jechał opel vectra. Przed nim poruszał się daewoo. Kierujący oplem nie zachował przewidywanej przepisami ruchu drogowego odległości między pojazdami i najechał na daewoo. Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi. Około godziny 14 ulicą Fabryczną w Końskich jechał renault. Za nim podążała toyota. Jej kierowca nie zachował należytej ostrożności i najechał na renaulta, który uderzył w opla. Żaden z osób podróżujących autami  nie odniosła obrażeń. Kierowcy byli trzeźwi.



Izabela Supernat - oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Końskich:

Sąd będzie rozstrzygał w sprawach kierowców, którzy bez prawa jazdy prowadzili auta. Do sądu trafią pijani kierowcy, będą odpowiadać z art. 178a. § 1 kk. - Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Pijani rowerzyści będą odpowiadać z art. 87 § 1a KW. - Kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu inny pojazd podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 50 złotych.