Ścieżka niezgody: Kto przypisuje sobie nie swoje zasługi

Tematem, który w ostatnich tygodniach bardzo często powraca w rozmowach w gminie Gowarczów jest ścieżka rowerowa, która ma powstać podczas przebudowy drogi wojewódzkiej 728 wraz z budową obwodnicy Gowarczowa. - Jestem inicjatorem utworzenia ścieżki rowerowej od Kornicy do Gowarczowa. Na początku czerwca tego roku wystosowałem w tym celu pismo do Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. Dzięki temu ścieżka powstanie właśnie u nas - mówi wójt Stanisław Pacocha. Na dowód swojej racji prezentuje pismo wysłane do Kielc.- Otrzymaliśmy wiadomość, że ścieżka ujęta jest w projekcie - dodaje.

 U źródła

Sprawą zainteresowali się również mieszkańcy. W ostatnich tygodniach zebrano ok. 500 podpisów mieszkańców Gowarczowa, Kurzaczy, Bernowa i Baryczy, którzy popierają utworzenie ścieżki. Inicjatorką akcji zbierania podpisów jest Edyta Wiatrowska - sołtys Gowarczowa. - To nieprawda, że wójt zabiega o ścieżkę. Początkowo nie chciał o niej rozmawiać, przychylny był nam Sławomir Cichy, który został odwołany z funkcji wicewójta. Ciężko mi zrozumieć, dlaczego pan Pacocha przypisuje sobie nie swoje zasługi - mówi pani sołtys. Edyta Wiatrowska zaczęła działać i z podpisami oraz przedstawicielami Rady Sołeckiej w składzie: Małgorzata Wiśniewska i Karina Sarba pod koniec września udała się na spotkanie do Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego. - Spotkaliśmy się tam z wicemarszałkiem Janem Maćkowiakiem odpowiadającym za inwestycje drogowe oraz z Damianem Urbanowskim - dyrektorem Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. Otrzymaliśmy zapewnienie, że przy planowaniu przebudowy drogi 728 nasza ścieżka zostanie w niej ujęta. Projekt ma powstać do sierpnia 2016 roku - opowiada Edyta Wiatrowska.

Zachęta do działania

Wizytę delegacji z Gowarczowa dobrze pamięta wicemarszałek Jan Maćkowiak. - Zapewniłem panie, że taka ścieżka powstanie. Doceniam inicjatywę mieszkańców i zachęcam ich do uczestniczenia w etapie projektowania i konsultacji, kiedy będzie można decydować o jej dokładnym przebiegu i kolejnych szczegółach - mówi wicemarszałek Maćkowiak.Całą sytuacją jest zaskoczony wójt Pacocha. - Szkoda, że pani sołtys nie chce działać wspólnie. Razem można osiągnąć więcej - komentuje.