Wyczarowała Końskie z kubków kawy

Elżbieta Duda nie kryła zaskoczenia, że wystawę jej prac przyszły oglądać tłumy osób spragnionych wyjątkowych widoków Końskich malowanych...kawą.


Wernisaż w koneckiej bibliotece nie był pierwszą okazją do oglądania nietypowych obrazków przedstawiających Końskie. W kwietniu po raz pierwszy Elżbieta Duda, emerytowana germanistka II LO, podczas spotkania promującego "Księgę pamiątkową" szkoły zaprezentowała kilkanaście swoich prac. Tym razem wszyscy chętni mogli oglądać ich ponad 40! - Przyniosłam do biblioteki moje wszystkie prace i poprosiłam, żeby wybrano najlepsze. Okazało się, że znalazło się miejsce dla wszystkich - mówi z uśmiechem Elżbieta Duda. Jak przyznaje dyrektor Dariusz Kowalczyk, wybór okazał się być za trudny, ale wykonanie i temat wystawy był wart szerokiego zaprezentowania.

 Potrzeba tworzenia

Wszyscy, którzy zdecydowali się na przyjście na wernisaż mogli więc oglądać zarówno doskonale znane miejsca Końskich jak i te już nieistniejące. Obrazy powstają na podstawie zdjęć czy starych rycin. Elżbieta Duda tworzy w domowym zaciszu po wcześniejszym zaparzeniu w kilku kubeczkach kawy rozpuszczalnej. Pomysł malowania kawą zrodził się z prostej potrzeby tworzenia i przeglądania jednego z internetowych forów, na którym jeden z jego uczestników opisywał swoją przygodę z malowaniem kawą, kiedy zabrakło mu pieniędzy na farby. Co ciekawe Elżbieta Duda jest samoukiem. Nie skończyła żadnej szkoły plastycznej, za swoją pasję zaczęła rozwijać dopiero po przejściu na emeryturę.

  Można pomóc

Wystawa cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Nic więc dziwnego, że w rozmowach wielokrotnie powracał temat wydania albumu z pracami czy choćby pocztówek, które oprócz wartości artystyczne stanowiłby również doskonałą formę promocji miasta. Jak na razie to jedynie pomysł. Chętni mogą jednak zabrać wybrane obrazy do domu. Autorka wraz ze swoim małżonkiem Zbigniewem Dudą - znanym neurologiem postanowili wystawić prace na sprzedaż, a całkowity dochód z nich przekazać na potrzeby i działalność Stowarzyszenia Dzieci i Osób Niepełnosprawnych "Nasz Kącik", którego pani Elżbieta jest współzałożycielką.Warto więc przyjść do biblioteki.