Po pijanemu, bez prawa jazdy

Rekordzista w spożywaniu alkoholu, a potem kierowania autem w ostatnich dniach osiągnął 2,6 promila. To nie jedyny taki przypadek na koneckich drogach.


Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KPP Końskie patrolowali gminę Stąporków. Trzy godziny po północy, na ulicy Piłsudskiego  zatrzymali mazdę. Wystarczyło, że kierowca 51 -letni mężczyzna odsunął szybę w drzwiach, by policjanci poczuli alkohol. Alcotest wykazał ponad 2,5 promila. Jakby tego było za mało, kierowca nie mógł pokazać prawa jazdy. Z prozaicznej przyczyny - miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów do 2017 roku. Teraz 51-latek znów trafi do sądu, który będzie orzekał o nowej jego winie.  Podobne zdarzenie miało miejsce na ulicy Zamkowej w Końskich. Około godziny 21.20 policjanci z WRD zatrzymali volkswagena golfa. Kierujący nim 32 -letni mężczyzna również mocno pachniał  alkoholem. Badanie wykazało, że w organizmie kierowcy  jest 1,8 promila alkoholu. Policjanci zabrali mu prawo jazdy, a on trafi do sądu.

Samochód oddali matce

Policjanci ogniwa patrolowo interwencyjnego KP Stąporków około godziny 20  zatrzymali fiata, który jechał ulicą Piłsudskiego. Po zbadaniu stanu trzeźwości okazało się, że kierowca miał 0,8 promila alkoholu w organizmie. Prawo jazdy policjanci zatrzymali, a samochód oddali matce 25 -letniego nietrzeźwego szofera.

Niebezpieczne cofanie

Około godziny 14 na drodze między Czarniecką Górą, a Janowem wydarzyła się kolizja. Renault, którym kierował 33 –letni mężczyzna najechało na stojącą toyotę. Policjanci sprawdzili czy kierujący renaultem nie jest pod wpływem alkoholu. Wyszło, że 33 –latek ma w organizmie ponad 2,6 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.

Surowsze wyroki

Sierżant Izabela Supernat, rzecznik prasowy KPP Końskie podsumowała, że wszyscy nietrzeźwi kierujący pojazdami trafią do sądu, który będzie orzekał o ich winie i karze. Każdemu z pijanych kierowców grozi utrata prawa jazdy jak też kara więzienia. A ci, którzy nie stosowali się do sądowych orzeczeń wydanych wcześniej o zatrzymaniu prawa jazdy, prawdopodobnie kolejne wyroki i  konsekwencje będą  bardziej rygorystyczne. Niemniej każde orzeczenie sądu zależy od indywidualnego rozpatrzenia.