"Śnieg" i "sianko" w volkswagenie

We wtorek 2 lutego wieczorem policjanci z Wydziału Kryminalnego KPP Końskie zatrzymali na drodze volkswagena. Kierował autem 20 –latek z Gowarczowa, a obok niego siedział pasażer 26 –letni mężczyzna z gminy Stąporków. Gdy policjanci przedstawili się uczestnikom podróży, pasażer wykazywał niespotykaną nerwowość. Kręcił się na fotelu, coś mu przeszkadzało. Za chwilę powód ekspresyjnego zachowania i zdenerwowania pasażera został wyjaśniony.

To amfetamina

Sierżant Iza Supernat, rzecznik prasowy KPP Końskie powiedziała nam, policjanci znaleźli przy 26-latku dwa foliowe woreczki. W jednym był roślinny susz. Po zważeniu wyszło, że "sianka" jest aż 35 gramów. Po badaniu okazało się, że to środek odurzający  - marihuana. W innym zawiniątku pasażer miał 11 gramów białego proszku, który po badaniu narkotesterem okazał się amfetaminą.

Nie trafią na rynek

Kryminalni przypuszczali, że w swoim mieszkaniu  26 –latek też będzie miał narkotyki. I wcale się nie pomylili. Znaleźli jeszcze 7 gramów amfetaminy. Skutkiem tego 20 –latek kierujący volkswagenem jak też i 26 –letni pasażer trafili do aresztu KPP Końskie. Na razie około 100 porcji narkotykowych do "zażycia" nie trafi na rynek. Policjanci prześlą znalezione substancje odurzające do laboratorium kryminalistycznego, które dokładnie określi skład chemiczny "sianka" i "śniegu". Za posiadanie środków odurzających grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.