Opel dotarł do skrzyżowania i zatrzymał się. Za nim stanął BMW, a jako ostatni, trzeci w tej kolumnie był renault laguna. Renaultem kierował 18 –letni mężczyzna, który dopiero od miesiąca posiada prawo jazdy. I w pewnym momencie młody człowiek kierujący renaultem zaczął wyprzedzać samochody na podwójnej ciągłej, na skrzyżowaniu ulic mimo że opel corsa nieco wcześniej rozpoczął skręcać w lewo. Nie udało się uniknąć dramatu, doszło do zderzenia, które zakończyło się tragedią. Renault uderzyło w bok opla, głównie w to miejsce, gdzie siedziała 18 –latka. Bok karoserii opla zostaje wbity do wnętrza. Ciężko ranna jest 52 –letnia kobieta i 18 –latka. Potem się okaże się, że 52 –latka od uderzenia laguny doznała obrażeń kręgosłupa i głowy – tak przebieg zdarzenia jaki zdołali na miejscu ustalić policjanci, opowiada nam st.asp.Marcin Wąsik z Wydziału Ruchu Drogowego koneckiej policji. – Postępowanie trwa. A sprawa swój finał znajdzie w sądzie.
Akcja ratunkowa
Na miejsce wypadku przybywają dwa zastępy JRG z dowódcą asp.sztab. Krzysztofem Kolektą. Niedaleko od siebie na drodze 728 stoją porozbijane opel i renault. Strażacy zobaczyli, że na tylnym siedzeniu opla znajduje się nieprzytomna kobieta. Jest uwięziona, nie można jej wydostać – opowiada nam przebieg akcji ratunkowej jaką prowadzą strażacy, kapitan Mariusz Czapelski oficer prasowy PSP Końskie. – Druga z kobiet z opuściła opla o własnych siłach. Kierowca renaulta, nie odniósł obrażeń. Strażacy oświetlili teren swojego działania. Narzędziami hydraulicznymi wycięli część karoserii opla. W czasie wycinania dostępu do rannej 18 –latki, przybyły karetki Zespołów Ratownictwa Medycznego. Strażacy wydostali dziewczynę i przekazali ratownikom medycznym, którzy rozpoczęli jej reanimowanie. 52 –letniej kobiecie, która również została poszkodowana, strażacy udzielili wsparcia psychicznego. Po czym przekazali ją kolejnemu zespołowi ratownictwa medycznego. Kobietę umieszczono w karetce i przetransportowano do na SOR Szpitala Specjalistycznego w Końskich.
Zmarła na miejscu
Strażacy ratownicy wspólnie z załogą ZRM reanimowali 18 –latkę. Bez przerwy, od momentu jej wydostania z wraku opla. O godzinie 19.17 lekarz Zespołu Ratownictwa Medycznego stwierdził zgon. Na miejsce wypadku przybył prokurator, który dokonywał oględzin. Po zakończeniu jego działań i policyjnych techników kryminalistyki, zastęp strażaków przystąpił do usunięcia płynów pokolizyjnych oraz fragmentów pojazdów jakie leżały w różnych miejsca jezdni. W wyniku zderzenia zniszczony został przód renaulta laguny, lewy tylny bok opla corsy. Straty materialne oszacowano na ok. 7000 złotych.
Komentarze opinie