Reklama

Gazem śmierdziało w budynku i na zewnątrz

15/12/2016 10:49
Mieszkańcy budynków wielorodzinnych przy ul. Armii Krajowej i Piłsudskiego alarmowali strażaków, że czują gaz, ale nie wiedzą skąd się ulatnia. Prosili o pomoc w zlikwidowaniu stanu zagrożenia.

Kapitan Mariusz Czapelski relacjonował nam, że na zewnątrz budynku mieszkalnego przy ulicy Piłsudskiego mieszkańcy poczuli gaz ziemny. Do akcji pojechał zastęp dowodzony przez st.kpt. Michała Krzeszowskiego. Przybyło  również pogotowie gazowe. Od osoby postronnej strażacy dowiedzieli się, że gaz czuć było w pobliżu skrzynki gazowej z przyłączem, która jest zamontowana  we wnęce bramy wjazdowej. Używając miernika wielogazowego pomierzyli stężenie gazu. Miernik wykazał gaz jest tylko w skrzynce, natomiast pół metra od niej już nie był wyczuwalny przez miernik. Nie wykrył także mieszaniny wybuchowej. Pomiary wykonali także  w budynku mieszkalnym i nie  stwierdzili  mieszaniny wybuchowej. Prawdopodobnie wystąpiła nieszczelność na reduktorze ciśnieniowym w skrzynce rozdzielczej. Pogotowi gazowe uporało się z tym mankamentem.

Alarmująca woń

Około godziny 18.30 strażaków alarmowano, że w bloku przy ulicy Armii Krajowej, ulatnia się gaz ziemny. Podczas podłączania nowej kuchenki przez uprawnionego pracownika spółdzielni mieszkaniowej, w mieszkaniu  czuje się gaz. Na wezwanie pojechał zastęp JRG dowodzony przez asp.sztab. Rafała  Kwapisza. Strażacy w mieszkaniu miernikiem sprawdzili, czy nie ma gazów wybuchowych i tlenku węgla. Gazów nie stwierdzili, niemniej pomieszczenie przewietrzyli. Prawdopodobną przyczyną uwolnienia niewielkiej ilości gazu były prace związane z wymianą kuchenki.

 

 
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do