Reklama

Rozpadu koalicji nie będzie. PiS straciłby władzę

13/02/2017 06:24
Głośno o koalicjach PiS-u w województwie świętokrzyskim stało się po spotkaniu działaczy z prezesem Jarosławem Kaczyńskim, które odbyło się w Kielcach i było zamknięte dla dziennikarzy. Jednym z omawianych tematów właśnie lokalne koalicje. Po zakończonym spotkaniu do mediów zaczęły przenikać szczątkowe informacje, w tym ta nieco sensacyjna mówiąca o tym, że prezes Kaczyński miał zakazać zawiązywania koalicji z PSL. - Byłem na tym spotkaniu i dziwię się informacjom, jakie czytam po nim. Rozmowa była o ogólnych założeniach, którą wywołało pytanie z sali dotyczące koalicji PiS -PSL w Ostrowcu, gdzie zaczyna iskrzyć - opowiada Andrzej Marek Lenart. szef koneckich struktur PiS, wicestarosta konecki. Jak wyjaśnia, prezes Jarosław Kaczyński nie nakazał rozwiązywania koalicji z PSL-em. - O niczym takim nie było mowy. Nie żadnej decyzji w tym temacie. To przecież my na dole zawiązujemy koalicję w imię interesów mieszkańców. Taka właśnie jest nasza koalicja w powiecie z PSL-em. Na pewno w dwóch dziedzinach, za które odpowiadam czyli oświata i zdrowie realizowany jest program PiS - zapewnia Lenart. Oznacza to, że nie ma żadnych planów, które mogłyby zachwiać koalicyjną stabilność.

Dwie kadencje

Podczas kieleckiego spotkania rozmawiano również o proponowanych przez PiS zmianach w ordynacji wyborczej. - Prezes wyraźnie mówił o wprowadzeniu kadencyjności już od wyborów samorządowych w 2018 roku. Oznaczałoby to, że prezydenci, burmistrzowie i wójtowie, którzy rządzili dwie i więcej kadencji nie będą mogli startować - informuje Lenart. Jak zaznacza mówiono, że ta propozycja PiS na pewno oprze się o Trybunał Konstytucyjny. - To również za dwa lata wyborcy zdecydują, jaką chcą mieć koalicję w powiecie. Prezes zaznaczał jednocześnie, że nie będzie bezpośrednich wyborów na starostów ani marszałków. Nie ma również w planach likwidacji powiatów - Umowa to rzecz święta i ja się będę tego trzymać. Jej gwarantami są wicestarosta Andrzej Marek Lenart i Jarosław Lasota, wiceprzewodniczący Rady Powiatu. Ustalenia krajowe i wojewódzkie rządzą się swoimi prawami - zaznacza starosta Bogdan Soboń. - Nasza koalicja trwa już 11 lat i ma się bardzo dobrze. Jako PSL mamy 10 mandatów, PiS 4 i 1 mandat z Samorządnych Ziemi Koneckiej. Realizujemy nasze zamierzanie. Mamy inwestycje, najlepszy szpital w województwie, spada bezrobocie - uspokaja starosta. Co ciekawe matematyczne obliczenie wskazuje, że jeśli PiS wyszedł z koneckiej koalicji dla partii oznaczałoby to pozbawienie się władzy i kilku ważnych stanowisk. Choćby w obliczu tego pewne jest to, że koalicja rządzić będzie do najbliższych wyborów samorządowych.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do