Głośno o koalicjach PiS-u w województwie świętokrzyskim stało się po spotkaniu działaczy z prezesem Jarosławem Kaczyńskim, które odbyło się w Kielcach i było zamknięte dla dziennikarzy. Jednym z omawianych tematów właśnie lokalne koalicje. Po zakończonym spotkaniu do mediów zaczęły przenikać szczątkowe informacje, w tym ta nieco sensacyjna mówiąca o tym, że prezes Kaczyński miał zakazać zawiązywania koalicji z PSL. - Byłem na tym spotkaniu i dziwię się informacjom, jakie czytam po nim. Rozmowa była o ogólnych założeniach, którą wywołało pytanie z sali dotyczące koalicji PiS -PSL w Ostrowcu, gdzie zaczyna iskrzyć - opowiada Andrzej Marek Lenart. szef koneckich struktur PiS, wicestarosta konecki. Jak wyjaśnia, prezes Jarosław Kaczyński nie nakazał rozwiązywania koalicji z PSL-em. - O niczym takim nie było mowy. Nie żadnej decyzji w tym temacie. To przecież my na dole zawiązujemy koalicję w imię interesów mieszkańców. Taka właśnie jest nasza koalicja w powiecie z PSL-em. Na pewno w dwóch dziedzinach, za które odpowiadam czyli oświata i zdrowie realizowany jest program PiS - zapewnia Lenart. Oznacza to, że nie ma żadnych planów, które mogłyby zachwiać koalicyjną stabilność.
Dwie kadencje
Podczas kieleckiego spotkania rozmawiano również o proponowanych przez PiS zmianach w ordynacji wyborczej. - Prezes wyraźnie mówił o wprowadzeniu kadencyjności już od wyborów samorządowych w 2018 roku. Oznaczałoby to, że prezydenci, burmistrzowie i wójtowie, którzy rządzili dwie i więcej kadencji nie będą mogli startować - informuje Lenart. Jak zaznacza mówiono, że ta propozycja PiS na pewno oprze się o Trybunał Konstytucyjny. - To również za dwa lata wyborcy zdecydują, jaką chcą mieć koalicję w powiecie. Prezes zaznaczał jednocześnie, że nie będzie bezpośrednich wyborów na starostów ani marszałków. Nie ma również w planach likwidacji powiatów - Umowa to rzecz święta i ja się będę tego trzymać. Jej gwarantami są wicestarosta Andrzej Marek Lenart i Jarosław Lasota, wiceprzewodniczący Rady Powiatu. Ustalenia krajowe i wojewódzkie rządzą się swoimi prawami - zaznacza starosta Bogdan Soboń. - Nasza koalicja trwa już 11 lat i ma się bardzo dobrze. Jako PSL mamy 10 mandatów, PiS 4 i 1 mandat z Samorządnych Ziemi Koneckiej. Realizujemy nasze zamierzanie. Mamy inwestycje, najlepszy szpital w województwie, spada bezrobocie - uspokaja starosta. Co ciekawe matematyczne obliczenie wskazuje, że jeśli PiS wyszedł z koneckiej koalicji dla partii oznaczałoby to pozbawienie się władzy i kilku ważnych stanowisk. Choćby w obliczu tego pewne jest to, że koalicja rządzić będzie do najbliższych wyborów samorządowych.
Komentarze opinie