
Nie lada kłopoty czekają 40-latka, który wieczorem, chciał uniknąć kontroli drogowej. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego koneckiej jednostki zatrzymali mężczyznę, który salwował się ucieczką, gdyż wcześniej przekroczył prędkość. Teraz czekają go większe kłopoty niż mandat i punkty karne, bo ucieczka karana jest pozbawieniem wolności.
13 października 2022 roku, wieczorem policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Końskich kontrolowali prędkość aut przejeżdżających przez Radoszyce. Ich uwagę zwróciło amerykańskie auto. Kierujący tym krążownikiem szos 40-latek w obszarze zabudowanym przekroczył dopuszczalną prędkość o 38 km/h.
Policjant sygnalizował mu, by się zatrzymał. Kierowca zlekceważył sygnały policyjne. Nie dość, że nie zatrzymał się to jeszcze przyspieszył i zaczął uciekać. Daleko jednaka nie odjechał, bo po kilku kilometrach został zatrzymany.
Kierujący autem, 40-latek, nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć, dlaczego tak postąpił. Mężczyzna był trzeźwy, więc kontrola mogła zakończyć się mandatem. W tej sytuacji stracił prawo jazdy i za niezatrzymanie się do kontroli drogowej odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności – podsumowała sierż. sztab. Marta Przygodzka, oficer prasowy koneckich policjantów.
MAK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie