
Wczasowisko Sielpia, górnolotnie zwane Świętokrzyską Ibizą, gotowe na rozpoczęcie sezonu wypoczynkowego, który oficjalnie rozpoczyna się 1 lipca. Zjeżdżają się wczasowicze, kilkudniowi turyści, przybywają na kolonijny wypoczynek dzieci. Zalew pełen czystej wody. Czyste powietrze z mahoniowym zabarwieniem mają tutejsze lasy sosnowe. Ale ekipy remontujące zalew wciąż pracują.
1 lipca w Sielpi rozpoczyna się sezon wypoczynkowy.
Niemniej ostatnio w każdy ciepły dzień do Sielpi gremialnie przybywali turyści i wczasowicze na weekendową kanikułę. Ośrodki wczasowe, jakich w Sielpi jest kilkanaście zadbały, by dla wypoczywających były przygotowane miejsca noclegowe, konsumpcyjne, rekreacyjne, itd.
Na zalewie zakotwiczyły różnego rodzaju pływadła, rowerki wodne, kajaki. Zalew patroluje policyjna motorówka. Dróżki i alejki wysprzątane. Bary, kioski z delicjami i pamiątkami drzwi otwarły na oścież. Nie brakuje punktów sprzedaży napojów i lodziarni. Słowem - na początku sezonu wczasowisko jest gotowe na przyjęcie ludzi. A ci wcale nie czekają na 1 lipca, na niby formalne otwarcie sezonu wypoczynkowego. Bo początek lipca to właściwie jedynie data umowna niż mająca wpływ na cokolwiek, co we wczasowisku się dzieje.
Po zlikwidowaniu starego molo, które było olbrzymią groblą, dawną drogą, sięgająca w głąb zalewu, wreszcie rośnie molo spacerowe stojące na palach wbitych w dno, które zostanie zakończone, zwieńczone wyspą formowaną na kształt rogalika. Wyspa skieruje nurt rzeki na północną część. Zaś spodem mola również przepływa woda zmierzająca tu wprost z rzeki Czarnej Koneckiej i Czarnej Taraski, która nie będzie zawracała, jak to było w poprzedniej konstrukcji i zostawiała błoto, nanosy na tej części zalewu.
Roboty przy rekultywacji i rewitalizacji zalewu i Sielpi trwają mimo wody w zbiorniku. Jak poinformowała gmina Końskie, prawdopodobnie samorząd zezwoli wykonawcy na kolejne przesunięcie terminu oddania obiektu, choć nie wyklucza nakładania kar umownych.
- Poślizgi na budowach, jakie widać podczas realizowania inwestycji w Sielpi, nie są czymś nadzwyczajnym. Teraz większość budów przeżywa kłopoty. Rok 2021 i obecny to najgorszy z możliwych okres w historiach inwestycji samorządowych - informuje Krzysztof Obratański, burmistrz miasta i gminy Końskie.
Woda w Sielpi uznawana jest przez Sanepid za wyjątkowo dobrej jakości. Od 1 lipca każdego dnia każdego tygodnia od rana do wieczora funkcjonować będzie strzeżone kąpielisko, w obrębie którego gwarantowane jest bezpieczeństwo i udzielenie szybkiej pomocy. We wspomnianym czasie, dyżury pełnić będzie dwóch ratowników. W pozostałej części zalewu ludzie pluskają się na własną odpowiedzialność.
Wielkim mankamentem są nietrzeźwi. Ludzie po spożyciu nawet niewielkiej ilości alkoholu, wygrzani na słońcu jakoś mają nieodpartą ochotę na schłodzenia ciała w wodzie. I to jest bardzo niebezpieczne zjawisko, bo w wielu przypadkach, w minionych latach kończyło się tragicznie.
d 1 lipca ruszy specjalna linia nr "8" komunikacji autobusowej, która połączy centrum przesiadkowe w Końskich z Sielpią Wielka i na powrót do Końskich. Linia autobusowa funkcjonować będzie do końca wakacji. Przez najbliższe dwa miesiące w Sielpi wczasowiczów nie zabraknie. A już soboty i niedziele, przy dobrej pogodzie, we wczasowisku pojawi się dodatkowo kilka tysięcy ludzi, by choć otrzeć się o Sielpię, złapać w nozdrza ciepły wiaterek płynący znad wody. Po wypoczynku w Sielpi ludzie wyjadą z opalenizną i miłymi wspomnieniami, a za rok powrócą. Wieli wczasowiczów z różnych rejonów Polski, głównie jednak Śląska, Łodzi czy Krakowa, ma w Sielpi utarty szlak, trakt wypoczynkowy. I wciąż zachwyca ich to miejsce. Zatem nie mogą Sielpi zdradzić nawet dla... Ibizy.
Tekst i fot. MARIAN KLUSEK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie