Reklama

Śmiertelnie zatruł się gazem z kuchenki

12/10/2019 14:30
W budynku gospodarczym na posesji w Wilczkowicach (gm. Radoszyce), prawdopodobnie z nieprawidłowo eksploatowanej kuchenki, wyciekał gaz. I śmiertelnie zatruł 58-latka, który przebywał w pomieszczeniu. Wezwano służby.

Przed przybyciem służb ratunkowych mężczyzna, który pojawił się w miejscu tragedii, zakręcił zawór w butli gazowej oraz przewietrzył pomieszczenie. Przybył zastęp druhów z OSP Wilczkowice, którym dowodził dh Tomasz Gladych. Był już patrol policji i Zespół Ratownictwa Medycznego.

W pomieszczeniu znajdował się mężczyzna. Podczas  rozpoznania sytuacji, strażacy ratownicy OSP razem z załogą ZRM udali się do pomieszczenia. Ze względu na wizualny stan poszkodowanego - widoczne plamy opadowe, ratownicy medyczni odstąpili od czynności ratunkowych mężczyzny. Przybyły na miejsce zdarzenia lekarz rodzinny z Ośrodka Zdrowia w Radoszycach, o godz. 9.33 stwierdził zgon mężczyzny.

Na miejsce śmiertelnego zdarzenia dotarł zastęp z JRG Końskie, dowodzony przez asp. Marcina Jędrasika, a następnie o  godz. 9.30 bryg. Adama Zielińskiego. - Ratownicy JRG sprawdzili pomieszczenie miernikiem wielogazowym. Nie stwierdzili podwyższonych wartości gazów niebezpiecznych. Na tym działania zakończyli - mówi nam st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckich strażaków PSP.

Postępowanie w tej sprawi prowadzą funkcjonariusze Komisariatu Policji w Radoszycach, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Końskich.

MAK

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do