Reklama

Sukces w Hollywood! Film Mikołaja Wróbla doceniony

21/02/2019 14:54
- W tej chwili otwiera nam się furtka i automatycznie poszerzają się perspektywy do dalszego działania - mówi reżyser Mikołaj Wróbel o nagrodzie dla jego filmu "Credo" przyznanej podczas największego na świecie festiwalu filmów krótkometrażowych. To pierwszy w historii stąporkowianin, którego praca została doceniona w legendarnym Hollywood.


W Hollywood odbyła się gala 48 ISFF Independent Short Film Festival Screening & Awards. Za najlepsze zdjęcia nagrodę otrzymał Mateusz Śliwa, którego pracę możemy oglądać w filmie "Credo" Mikołaja Wróbla, absolwenta ZSP im. S. Staszica w Stąporkowie.

48 ISFF Independent Short Film Festival Screening & Awards to wydarzenie organizowane przez  stowarzyszenie reżyserów Directors Guild of America. Do tegorocznej edycji przysłano filmy ze 150 krajów, ale do finału zakwalifikowano 48, w tym jeden z Polski!

Podczas gali w Hollywood, która odbyła się 14 lutego, nagrodę za najlepsze zdjęcia otrzymał Mateusz Śliwa, autor zdjęć i producent filmu "Credo". W Los Angeles nie zabrakło oczywiście stąporkowianina Mikołaja Wróbla, reżysera i scenarzysty. Dostrzeżenie polskiego filmu cieszy tym bardziej, że ISFF to największy na świecie festiwal filmów krótkometrażowych.

 Poszerzone perspektywy


To wielkie wyróżnienie dla całej naszej ekipy. Jeszcze przed przyjazdem do Los Angeles czułem, że Mateusz dostanie nagrodę za zdjęcia i moja intuicja mnie nie zawiodła. W tej chwili otwiera nam się furtka i automatycznie poszerzają się perspektywy do dalszego działania - mówi nam Mikołaj Wróbel. Wyjazd do Hollywood to spełnienie marzenia niemal każdego filmowca. Zapytaliśmy, jak mają się one do rzeczywistości. - Samo Hollywood na zdjęciach i w filmach wygląda pięknie. W rzeczywistości ulice są zaśmiecone, jest dużo bezdomnych na ulicach. Oczywiście festiwale filmowe zawsze wyglądają zachęcająco. Jednak jest to tylko bańka mydlana - zaznacza.

Wysoka poprzeczka


Po informacji o nagrodzie dla "Credo" ruszyła fala gratulacji, która zdążyła już dotrzeć do twórców. - Jesteśmy z Mateuszem jeszcze w Los Angeles i dopiero we wtorek (19.02) wylądujemy w Polsce. Tak naprawdę jesteśmy cały czas zajęci zwiedzaniem Kalifornii i samą falę gratulacji odczuliśmy tylko przez internet. Jednak pokazaliśmy, że można osiągać wysoko postawione cele. Jeden z organizatorów, producent, Francesco Vitali  powiedział po festiwalu, że "Credo" było jego faworytem. To miłe. Na pewno nie poprzestaniemy robić filmów i stawiamy poprzeczkę jeszcze wyżej - mówi Mikołaj Wróbel.



O filmie

"Credo" to historia taksówkarza (w tej roli Krzysztof Grabowski), który po godzinach pracy trudni się dość nietypowym zajęciem, które w efekcie ma przynosić szczęście klientom jego taksówki. Wszystko komplikuje się, kiedy dostaje kolejne zlecenie, a domowa sielanka pęka jak mydlana bańka. Przypomnijmy, że film został premierowo pokazany w Warszawie i Kielcach. Można go zobaczyć jedynie na konkursowych pokazach, publikacja w sieci mogłaby wykluczyć go z walki o nagrody na wielu przeglądach i festiwalach.



 

 



Wojciech Purtak

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do