Uroczyście otwierano Placówkę Wsparcia Dziennego. Korzystać będzie z niej 60 wychowanków, których rodziny są pod opieką Miejsko – Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Będą mieli znakomite miejsce do odrabiania lekcji, prowadzenia zabaw, dokształcania i rozwijania talentów.
- 20 lat temu powołano w Końskich świetlicę środowiskową. Ten rodzaj działalności wychowawczej wynikał z potrzeb jakie wykazywało wiele dzieci, uczniów różnych szkół. Świetlica zajmowała kilka pomieszczeń w budynku MGOPS przy ul.Armii Krajowej. Cieszyła się wzięciem i uznaniem 25 wychowanków, którzy mogli odrobić lekcje, posilić się, zabawić - mówi Aneta Mikuszewska- Sorn, dyrektor MGOPS. Z tego względu, że chętnych przybywało, a jedna placówka nie mogła ich pomieścić, dwa lata później w Domu Harcerza przy ul.Robotniczej powstała druga tego typu świetlica środowiskowa - dodaje.
Nowa placówka
W miniony czwartek 16 marca uroczyście otwierano Placówkę Wsparcia Dziennego. Zajmuje ona część parteru bloku mieszkalnego przy ul.16 Stycznia. Świetlice w MGOPS i Domu Harcerza zostały zlikwidowane, pomieszczenia przekazane właścicielom. Do nowych, bo generalnie odremontowanych sal przychodzić będzie - od poniedziałku do piątku – 60 wychowanków w wieku od 7 do 15 lat. Na uroczyste przecięcie wstęgi, otwarcie placówki wychowawczej przybyli burmistrzowie z Krzysztofem Obratańskimna czele, radni miejscy, pracownicy MGOPS, pedagodzy, funkcjonariusze policji, dyrektorzy koneckich szkół podstawowych. Ks. dr Andrzej Zapart poświęcił świetlicę i wspólnie z gośćmi odmówił modlitwę za pomyślność działania tej placówki.
Zdecydowane cięcie
Krzysztof Obratański przypomniał, że jeszcze dwa lata temu, z tych pomieszczeń korzystał Środowiskowy Domu Samopomocy. Po wyprowadzce nikt ich lokali nie wydzierżawił, nie kupił. W ubiegłym roku postanowiliśmy, że tu w środku miasta będzie świetlica. Plany doprowadziliśmy do finału. Remont kosztował około 135 tysięcy złotych, a wyposażenie ok. 25 tysięcy złotych - dodał burmistrz, który chwilę później przecinał wstęgę. Towarzyszyły mu wychowanka Kamila Małecka, Dagmara Zatorska, kierownik tej placówki i Aneta Mikuszewska –Sorn.
Ze szkolnym wsparciem
Wychowawczynie: Dagmara Zatorska, Katarzyna Kos, Agnieszka Słowik i Sylwia Bartl powiedziały nam, że wychowankowie będą korzystali m.in. z dwóch pracowni komputerowych, strefy ciszy - pomieszczeń, gdzie odrabiają lekcje. Chęć udzielania wychowankom pomocy zgłosili wolontariusze z I Liceum Ogólnokształcącego. Wielu wychowanków preferuje zajęcia plastyczne, artystyczne więc tutaj mają znakomite miejsce na takie działania. Zajęcia sportowe swobodnie mogą odbywać na pobliskim boisku SP 2, na co Jacek Szmit, dyrektor szkoły wyraził zgodę.
Komentarze opinie