Tadeusz Śliwak, inicjator i organizator "IV Rajdu Kobuza" poprowadził zaprzyjaźnionych turystów trasą jaka w tegorocznej edycji zaplanowano na rajd. Wspólnej wędrówce towarzyszyła wspaniała jesienna aura oraz magiczna atmosfera.
Na zaproszenie Tadeusza Śliwaka, członka koneckiego PTTK, organizatora rajdu, odpowiedzieli nie tylko mieszkańcy Ziemi Koneckiej, ale także przyjezdni z Kielc, Małogoszcza, Kruszewca, a nawet Sosnowca!
Uczestnicy zebrali się w Końskich, przy biurze Oddziału PTTK, skąd na start zabrał ich niezwykły transport - amerykański schoolbus. Po dotarciu do Odrowąża, czas było ruszać na szlak. Najpierw przez Odrowąż, Tadeusz Śliwak poprowadził wędrowców do drewnianej kaplicy pw. św. Rozalii, a następnie na leśne dukty skrywające rezerwaty przyrody "Gagaty Sołtykowskie" i "Skałki Piekło" pod Niekłaniem. Podczas tej wędrówki uczestnicy wypatrywali tytułowego kobuza, ptaka, który w tym rejonie też się pojawia. Niestety, nikt go nie dostrzegł, co nie przeszkadzało, żeby spacer kontynuować.
Po przejściu ok. 15 km nadeszła chwila, by uzupełnić stracone w wędrówce kalorie. Posiłek przy ognisku smakował iście ogniście. Nie zabrakło kiełbasek, herbaty i smacznej zupy grochowej. Przy akompaniamencie gitary i akordeonu rozbrzmiewały piosenki turystyczne i wojskowe. Śpiewali wszyscy bez wyjątku. Na koniec organizator wręczył każdemu uczestnikowi pamiątkowy medal i dyplom. Do zobaczenia za rok! MAK
Komentarze opinie