Przekazanie samochodów bojowych dla Ukrainy - Druhowie z OSP Modliszewice i OSP Radoszyce Dzielą Się Sprzętem Ratunkowym i Pożarniczym - Wsparcie Dla Państwowej Służby Ukrainy

Druhowie strażacy ratownicy z Modliszewic i Radoszyc w 2022 r. przekazali strażakom z Ukrainy sprawne samochody bojowe. O tym, że star 244 przekazany przez OSP KSRG Modliszewice wciąż jest użytkowany, dowiedzieliśmy się od druhów z Modliszewic. Na razie nic nie wiemy o starze 266, który na Ukrainę wysłali druhowie z Radoszyc. Ponadto na wschód pojechało wiele pomocniczego sprzętu strażackiego.

W marcu 2022 r. druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej KSRG w Modliszewicach i Ochotniczej Straży Pożarnej KSRG w Radoszycach, ze stowarzyszeń wyższej użyteczności publicznej, podjęli uchwały o nieodpłatnym przekazaniu samochodów bojowych dla Państwowej Służby Ukrainy.

Druhowie z Modliszewic przekazali stara 244, ze zbiornikiem na płyn gaśniczy o pojemności 2.500 litrów i wydajności działka 1.600 litrów na minutę. Samochód star 266, który przekazała jednostka w Radoszycach, to wóz na trudne warunku drogowe. O napędzie na sześć kół. Z wyposażeniem gaśniczym i sprzętem do technicznych akcji. Niemal do ostatniej chwili star 244 w Modliszewicach i star 266 w Radoszycach służyły na podziałach bojowych, jeździły do akcji ratowniczo- gaśniczych. Gdy nadeszła chwila niczym wielkie zadanie bojowe do realizowania przez druhów strażaków, bez wahania przekazali stary 244 i 266 na dalszą służbę, do walki z ogniem i nieszczęściami w Ukrainie.

Za kierownicą stara z Modliszewic siadł dh Łukasz Kowalski. W drodze na wschodnia graniczę towarzyszyli mu druhowie: Marcin Rożnowski - prezes OSP Modliszewice i Dariusz Kijewski, zastępca naczelnika OSP. Na placu przez Urzędem Miasta i Gminy w Końskich samochód, niczym ważnego druha strażaka, który w Modliszewicach służył od 1993 r. żegnali Krzysztof Obratański, burmistrz i Iza Szmit, inspektor UMiG Końskie. 

Natomiast stara 266 z Radoszyc poprowadził dh Dariusz Mularczyk (z OSP Węgrzyn) na co dzień kierowca ciężarówek ruchu międzynarodowego. Jak widać na fotografii, ponadto żegnali go dh Piotr Szustak - kierowca, dh Wiesław Kamiński, dh Łukasz Janiszewski - prezes OSP Radoszyce, dh Maciej Kruszyna i oczywiście Michał Pękala, burmistrz Radoszyc.

4 marca 2022 roku, około godziny 10, zatoczył rundę między pałacowymi skrzydłami i ruszył do Ukrainy. Najpierw z Końskich star 244 pojechał w kierunku Kielc, gdzie w Smykowie dołączył do niego Star 266, który wcześniej wyjechał ze strażnicy i zrobił rundę na radoszyckim rynku. Od Smykowa dwa samochody pojechały do Niska, miejsc przeznaczenia na granicy polsko-ukraińskiej. Druhowie strażacy wierzą, że star 244 i star 266 doskonale sprawdzą się w Ukrainie, tam gdzie aktualnie są najbardziej potrzebne. I już wiadomo, że star z Modliszewic wciąż służy ukraińskim strażakom.

Kilka dni temu do Ochotniczej Straży Pożarnej KSRG w Modliszewicach nadeszło z Ukrainy pismo:

W imieniu ratowników z obwodu Iwano-Frankowskiego wyrażamy szczerą wdzięczność administracji i partnerom którzy przyczynili się do dostarczenia pomocy humanitarnej samochodu pożarniczego star 244, który został nam przekazany w marcu 2022 roku, a także za wszystkie wysiłki podjęte w tym celu. Piszemy do Państwa z prośba o zezwolenie Urzędowi Głównemu Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych w Obwodzie Iwano-Frankowskim na przekazanie tego samochodu lokalnej straży pożarnej wspólnoty terytorialnej Sołotwyno we wspomnianym obwodzie. Z poważaniem naczelnik Vłodymir Czernieckij - czytuje nam tekst pisma Iza Szmit, skarbnik OSP KSRG Modliszewice, a zarazem inspektor UMiG.

Iza Szmit pokazuje nam zdjęcia stara 244, przysłane z Ukrainy, na którego drzwiach namalowano już nazwę MPK Markowa, nowy przydział dla samochodu. Jako dawny właściciel stara 244 podarowaliśmy ukraińskim strażaków samochód. Teraz wszelkie decyzja o jego przydziale, losie należą do nich. Niemniej widać, że z grzeczności pytają, czy mogą go przekazać druhom strażakom.

Gwoli ścisłości dodać należy, że apelowano do druhów strażaków, by sprzęt w pełni sprawny, ale zbywający im, nieużytkowany przekazali dla strażaków w Ukrainie. Odpowiedź była natychmiastowa. Druhowie strażacy z: Radoszyc, Koziej Woli, Gosania, Młotkowic, Bębnowa, Fałkowa, Nieświnia, Czermna, Rudy Malenieckiej, Bedlenka, Kozowa, Pomorzan, Modliszewic, Dziebałtowa, Końskich, Kornicy, Adamka, Nieświnia, Słupi Koneckiej, Czerwonej Woli, Pilczycy, Mnina, Królewca, Miedzierzy, Przyłóg, Kozowa, Węgrzyna, Krasnej, Gowarczowa, Bedlna, Wilczkowic, Korytkowa, Czarnej, Stąporkowa, Odrowąża i Lipy. Zebrali i przywieźli do Komendy Powiatowej PSP w Końskich.

Stąd zbiorowym transportem odesłano go do Kielc i dalej do Ukrainy, gdzie przekazali: agregaty prądotwórcze o mocy co najmniej 400 kVA, agregaty prądotwórcze o mocy 100 - 150 kVA, węże pożarnicze 32 mm, typu T, węże pożarnicze 51 mm, typu T, węże pożarnicze 77 mm, typu T, agregaty pompowe o wydajności co najmniej 600 l/min, z kompletem węży, prądownice, motopompy o wydajności nie mniejszej niż 600 l/ min z kompletem węży,odzież specjalna typu NOMEX (może być z napisem PSP), strażackie buty specjalne, hełmy strażackie, rękawice strażackie, rękawice ochronne dla ratowników, kominiarki pod hełmy strażackie, torby medyczne typu PSP R-1. I niemal w pełni z tego zapotrzebowania koneccy druhowie strażacy się wywiązali. To odruch serca koneckich strażaków. Tym co posiadają postanowili się podzielić z bardziej potrzebującymi. Przekazali sprzęt w pełni sprawny, gotowy do użytkowania. Jak doskonale widać, służy im należycie!

I jeszcze jeden fakt; od pierwszych  godzin, gdy do Polski dotarła wieść, ze Ukraina została zaatakowana przez Rosjan, druhowie ZHP Hufca Końskie rozpoczęli zbiórkę  odzieży, medykamentów. Ci młodsi druhowie też ruszyli z pomocą.

Zdjęcia: Marian Klusek, MPK Ukraina, OSP KSRG Radoszyce